Paweł Sitek niesamowicie dobrze wszedł w swój debiutancki sezon w Metalkas 2. Ekstralidze. 16-latek ma za sobą już pierwszy komplet punktów oraz kilka solidnych występów podczas rozgrywek ligowych. Na gorąco tuż po zakończonym meczu w Lesznie junior gości udzielił wywiadu naszej redakcji, gdzie opowiadał o owalu przy ulicy Strzeleckiej oraz eliminacjach do SGP 2.
Jako zespół odjechaliście bardzo dobre zawody. Początek w Twoim wykonaniu był średnio udany, ale końcówka już była bardzo dobra. Co się stało w drugiej części zawodów?
Motocykl spasowaliśmy bardzo dobrze, więc nic innego nie brakowało oprócz dodania czegoś od siebie. Potem szło już coraz lepiej.
Co się stało w wyścigu drugim, gdzie upadłeś na tor?
Chciałem odbić się od płotu i w tamtym momencie odpadł mi hak z motocykla. Szukałem go na motorze, lecz nie znalazłem. Nie wiedziałem co mam zrobić, więc zostało mi tylko położyć motocykl na tor.
Czym spowodowane było słabe wejście w zawody? Nie trafiliście ze sprzętem, czy co było największym problemem?
Po wyścigu młodzieżowym mój motocykl jest skasowany i nie nadawał się do jazdy. Musieliśmy wziąć drugi sprzęt na nowym silniku, gdzie jechałem dopiero drugi raz w życiu, więc może przez to dziś nie poszło, jak miało. Wprowadziliśmy korekty na ten ostatni bieg i było wszystko dobrze.
Jechałeś w eliminacjach do SGP 2 w Pardubicach. Męczyła Ciebie podróż, tak szybko i tak daleko? Jechałeś z Pardubic do Ostrowa i potem do Leszna.
Byłem bardzo zmęczony i spałem w busie. Dodatkowo musiałem wyczyścić kask i jakieś inne pierdoły, więc byłem w niedzielę delikatnie ospały.
Jest taka sportowa złość w Tobie po SGP 2?
Jest lekki niedosyt. Zły nie jestem, ponieważ nabrałem nowego doświadczenia i to, co umiałem to pokazałem w Pardubicach. Niestety zabrakło niewiele.
Jak w Twoim odczuciu wygląda ten tor w Lesznie?
Podoba mi się bardzo ten tor. Trzeba trochę połapać tych kątów, ale wszystko jest do ogarnięcia.
Żużel. Doyle w karetce! Sprawdził się fatalny scenariusz! – PoBandzie – Portal Sportowy
Jechałeś tutaj niedawno podczas zawodów Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Jak bardzo różnił się ten tor od ligowego?
Wtedy tor był bardzo twardy i zrobili go na beton, więc tylko była jazda przy krawężniku. Dziś było totalnie na odwrót i można było się ścigać troszkę szerzej.
Rozmawiał PIOTR DZIERLIŃSKI
Żużel. Ostrovia blisko sensacji w Poznaniu! Horror na Golęcinie (RELACJA)
Żużel. „Publiczność go kochała”. Przyjaciele wspominają Józefa Jarmułę
Żużel. Zmarł Józef Jarmuła
Żużel. Duńczycy poinformowali o stanie zdrowia. Skończyło się na strachu
Żużel. Zaskakujący transfer Pawlickiego? Ma w czym wybierać!
Żużel. Co musi zrobić ROW, aby utrzymać PGE Ekstraligę? Oto trzy zadania Rekinów!