Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W sobotę na torze w Landshut odbył się piekielnie ważny mecz dla układu dolnych rejonów tabeli eWinner 1. Ligi. Miejscowe Diabły szybko objęły prowadzenie i powiększały je tak długo, aż w końcu w ostatnim biegu przypieczętowały trzypunktowe zwycięstwo – 55:35. Start Gniezno stracił nie tylko ligowe punkty i aż czternaście punktów zaliczki, ale także jednego zawodnika – po groźnym upadku z czwartego biegu zawodów nie był w stanie kontynuować Szymon Szlauderbach.

 

Początek dla gnieźnian był obiecujący, bo na inaugurację Antonio Lindback pokonał miejscowego lidera, Kaia Huckenbecka, a Start prowadził w Bawarii 4:2. Sytuacja ta uległa zmianie już w kolejnym starcie, w którym Norick Blodorn i Erik Bachhuber podwójnie pokonali Marcela Studzińskiego i Mikołaja Czaplę. Po pierwszej serii było już 15:9 i choć w biegu piątym Peter Kildemand do spółki z Antonio Lindbackiem wlali w serca gnieźnieńskich kibiców nadzieję na korzystny rezultat, to za chwilę za strony Diabłów przyszły kolejne ciosy. Miejscowi budowali coraz większą przewagę, aż w końcu wyrównali stan dwumeczu.

Ekipa Sławomira Kryjoma nie zamierzała się zadowalać dwoma meczowymi punktami i chciała wywalczyć także punkt bonusowy, szalenie istotny w kontekście walki o pozostanie w eWinner 1. Lidze. I podwójnym zwycięstwem w gonitwie piętnastej przypieczętowali trzypunktowe zwycięstwo, ostatecznie wygrywając 55:35.

Niestety, nie wszyscy zawodnicy ukończyli zawody cało i zdrowo. W czwartym biegu Szymon Szlauderbach walczył o dwa punkty z Kimem Nilssonem, ale niefortunnie zahaczył o jego koło i groźnie upadł na tor. Niestety, nie był w stanie kontynuować zawodów. – Po upadku w 4. biegu niezdolny do dalszej jazdy jest Szymon Szlauderbach, który uda się na prześwietlenie do miejscowego szpitala – poinformował klub z Gniezna. Trzymamy zatem kciuki za pozytywne wieści z niemieckiego szpitala.

Trans MF Landshut Devils – Aforti Start Gniezno 55:35

Pierwszy mecz: 38:52. Bonus: Devils.

Trans MF Devils: Kai Huckenbeck 10+1 (2,1*,1,3,3), Kim Nilsson 11+1 (3,2,3,1,2*), Erik Riss 2+1 (0,1,1*,-), Mads Hansen 6+1 (2,0,2*,2), Dimitri Berge 11+1 (1*,1,3,3,3), Norick Blodorn 9+2 (3,2*,2*,2,0), Erik Bachhuber 6+2 (2*,3,1*).
Aforti Start: Antonio Lindback 10+1 (3,2*,2,2,1,0), Ernest Koza 4+1 (3,0,0,-,1*), Peter Kildemand 7 (1,3,1,0,2), Szymon Szlauderbach 0 (w,-,-,-), Oskar Fajfer 12 (0,3,3,3,2,1), Mikołaj Czapla 1 (0,1,0), Marcel Studziński 1 (1,0,0), Philip Hellstroem-Bangs 0 (0,0).

Bieg po biegu:
1. LINDBACK, Huckenbeck, Kildemand, Riss 2:4 (2:4)
2. BLODORN, Bachhuber, Studziński, Czapla 5:1 (7:5)
3. KOZA, Hansen, Berge, Fajfer 3:3 (10:8)
4. NILSSON, Blodorn, Czapla, Szlauderbach (w/u) 5:1 (15:9)
5. KILDEMAND, Lindback, Riss, Hansen 1:5 (16:14)
6. BACHHUBER, Lindback, Berge, Koza 4:2 (20:16)
7. FAJFER, Bilsson, Huckenbeck, Studziński 3:3 (23:19)
8. BERGE, Blodorn, Kildemand, Hellstroem-Bangs 5:1 (28:20)
9. NILSSON, Lindback, Huckenbeck, Koza 4:2 (32:22)
10. FAJFER, Hansen, Riss, Czapla 3:3 (35:25)
11. HUCKENBECK, Hansen, Lindback, Hellstroem-Bangs 5:1 (40:26)
12. FAJFER, Blodorn, Bachhuber, Studziński 3:3 (43:29)
13. BERGE, Fajfer, Nilsson, Kildemand 4:2 (47:31)
14. HUCKENBECK, Kildemand, Koza, Blodorn 3:3 (50:34)
15. BERGE, Nilsson, Fajfer, Lindback 5:1 (55:35)