Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W niedzielne popołudnie drużyna Trans MF Landshut Devils odniosła największy sukces w historii klubu. Ekipa z Bawarii zdołała obronić zaliczkę z pierwszego meczu finałowego i za rok pojedzie w eWinner 1. Lidze. Bohaterem gości okazał się wychowanek Martin Smolinski, który wywalczył 13 oczek.

 

Finał 2. Ligi Żużlowej zapowiadał się jako zdecydowanie najciekawsze kluczowe spotkanie z wszystkich poziomów rozgrywkowych. Zarówno w PGE Ekstralidze, jak i eWinner 1. Lidze losy triumfu były w miarę blisko rozstrzygnięcia już po pierwszych meczach. Na najniższym szczeblu natomiast przed ostatnim starciem trudno było wskazać faworyta. Najlepsi w rundzie zasadniczej opolanie, aby uzyskać upragniony awans musieli odrobić sporą stratę 14 punktów z Bawarii.

Bitwa o awans rozpoczęła się od świetnego pojedynku Madsa Hansena i Kaia Huckenbecka. Start i pierwszy łuk lepiej rozegrał Niemiec, ale na trasie szybszy był świeżo upieczony wicemistrz świata juniorów. Zawodnicy kilka razy zmienili się pozycjami, jednak ostatecznie to Duńczyk wprawił w radość miejscowych kibiców. Chwilę później, zgodnie z przewidywaniami, Kolejarz powiększył przewagę. „Gościnni” juniorzy z Eltrox Włókniarza Częstochowa zamknęli Noricka Bloedorna i pognali po podwójną wygraną. Szybko dobrą prędkość na stadionie przy Wschodniej znalazł Martin Smolinski. Wychowanek gości nie dał szans rywalom i wygrał z bezpieczną przewagą. Niewiele brakowało, a zespół Landshut zwyciężyłby 4:2, ale z Haertelem na trasie poradził sobie Polis.

Pokaz kunsztu Bloedorna mogliśmy oglądać z kolei w czwartej gonitwie. Po starcie prowadzili miejscowi, ale niemiecki talent na drugim łuku kapitalnie przemknął obok Świdnickiego i Kowalskiego. Znakomicie spisał się również Berge, który podążył śladem młodszego kolegi z zespołu. Diabły zanotowały podwójne zwycięstwo i zmniejszyły starty do zaledwie dwóch oczek.

Po pracach na torze odgryźli się gospodarze. W innej lidze ścigał się Hansen. 22-latek wjechał na metę z ogromną przewagą. Za sprawą tego, że Kudriaszow poradził sobie na trasie ze Skorją, tym razem z wyniku 5:1 mogli się cieszyć żużlowcy OK Bedmet Kolejarza. Wymiana ciosów była kontynuowana w kolejnych biegach. W szóstym starciu znów pozycje na trasie zdobywali goście. Huckenbeck poradził sobie z Polisem, a Haertel z Kowalskim. Przez wygraną duetu Thorssell-Tonder w  siódmym biegu opolanie prowadzili 24:18 i kwestia awansu wciąż była wielką zagadką.

Na początku drugiej połowy zmagań Sławomir Kryjom zdecydował się na pierwszą rezerwę taktyczną. Zmiana na niewiele się jednak zdała, bo w pierwszym podejściu do gonitwy Kai Huckenbeck upadł na czwartym miejscu. W powtórce Berge uratował remis dla Diabłów. Lidera Trans MF Landshut starał się gonić Świdnicki, ale Francuz obierał odpowiednie ścieżki i dowiózł pierwszą „trójkę”. Po chwili Berge dostał kolejną szansę i znów odpłacił się menedżerowi. 25-latek ponownie wygrał, przywożąc rezultat 3:3. Niezwykle ważny triumf goście odnotowali na koniec trzeciej serii. Smolinski był nie do dogonienia, a Bloedorn przywiózł jedno oczko. Tablica wyników wskazywała rezultat 32:28.

Nadzieje opolskim kibicom na chwilę przywrócili Kudriaszow i Tonder. Rosyjsko-polski duet prowadził 5:1 w jedenastym biegu i zmierzał po odrobienie strat. Po raz kolejny arcyważny manewr przeprowadził jednak Berge. Zawodnik z Marmande zdecydowanie zaatakował Tondera i sprawił, że zawodnik miejscowych znalazł się na ostatnim miejscu. Nieznaczną wygraną miejscowych przyniósł bieg dwunasty. Po wykluczeniu Haertela osamotniony Hillebrand nie był w stanie nawiązać walki z rywalami, ale wykorzystał defekt Madsa Hansena. Wygrana 3:2 w takim biegu była jednak dla gospodarzy jak porażka. Podwójnego triumfu miejscowi doczekali się tuż przed nominowanymi. Smolinski tym razem nie miał nic do powiedzenia i musiał uznać wyższość Polisa oraz Thorssella. Kolejarz wrócił do gry, a emocje tuż przed kluczowymi wyścigami sięgnęły zenitu.

Diabły mogły rozpocząć świętowanie awansu już po czternastym biegu. Smolinski i Huckenbeck prowadzili podwójnie i mknęli po najważniejszą wygraną w historii bawarskiego klubu. Na ostatnim miejscu upadł Polis i bieg został przerwany. Nawet dwie podwójne porażki dawały Diabłom zwycięstwo w dwumeczu, więc w szeregach gości wybuchła wielka radość. Na koniec wspaniałą dyspozycję potwierdził Smolinski. Niemiec znów był szybki i na trasie ograł rywali. Bieg zakończył się rezultatem 3:3. Gospodarzom do awansu zabrakło pięciu oczek.

Finał 2. Ligi Żużlowej:

OK Bedmet Kolejarz Opole – Trans MF Landshut Devils 49:40

Pierwszy mecz: 38:52. Mistrz: Trans MF Lanshut

OK Bedmet Kolejarz: Mateusz Tonder 4 (1,1,2,0,), Jacob Thorssell 9+2 (t,3,1*,2*,3), Mads Hansen 10 (3,3,2,d,2), Andriej Kudriaszow 8+2 (2,2*,0,3,1*), Oskar Polis 7+1 (1*,2,1,3,w), Mateusz Świdnicki 6 (3,1,2,), Bartłomiej Kowalski 5+1 (2*,0,0,3,).

Trans MF Landshut: Kai Huckenbeck 7+1 (2,3,w,0,1*,1), Michael Haertel 1 (0,1,-,w,-), Nick Skorja 2 (0,1,-,1,), Dimitri Berge 10+1 (2*,0,3,3,2,0), Martin Smolinski 13 (3,2,3,w,2,3), Norick Bloedorn 5 (1,3,1,), Marius Hillebrand 2 (0,0,2).

Bieg po biegu:

1. HANSEN, Huckenbeck, Tonder, Skorja 4:2

2. ŚWIDNICKI, Kowalski, Bloedorn, Hillebrand 5:1 (9:3)

3. SMOLINSKI, Kudriaszow, Polis, Haertel 3:3 (12:6)

4. BLOEDORN, Berge, Świdnicki, Kowalski 1:5 (13:11)

5. HANSEN, Kudriaszow, Skorja, Berge 5:1 (18:12)

6. HUCKENBECK, Polis, Haertel, Kowalski 2:4 (20:16)

7. THORSSELL, Smolinski, Tonder, Hillebrand 4:2 (24:18)

8. BERGE, Świdnicki, Polis, Huckenbeck (w/u) 3:3 (27:21)

9. BERGE, Tonder, Thorssell, Huckenbeck 3:3 (30:24)

10. SMOLINSKI, Hansen, Bloedorn, Kudriaszow 2:4 (32:28)

11. KUDRIASZOW, Berge, Huckenbeck, Tonder 3:3 (35:31)

12. KOWALSKI, Hillebrand, Hansen (d), Haertel (w) 3:2 (38:33)

13. POLIS, Thorssell, Skorja, Smolinski (w) 5:1 (43:34)

14. THORSSELL, Smolinski, Huckenbeck, Polis (w) 3:3 (46:37)

15. SMOLINSKI, Hansen, Kudriaszow, Berge 3:3 (49:40)

Sędziował: Remigiusz Substyk