Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Betard Sparta Wrocław rozgromiła Marwis.pl Falubaz Zielona Góra 63:27 w spotkaniu 7. kolejki PGE Ekstraligi. Żużlowcy z Dolnego Śląska byli lepsi w każdym aspekcie żużlowego rzemiosła, a Dan Bewley zakończył zawody z kompletem punktów (14+1). Zielonogórzanie na własnym torze byli nieprawdopodobnie pogubieni, a najskuteczniejszym żużlowcem był powracający po kontuzji Mateusz Tonder.

 

Takiego scenariusza nie przewidywali chyba najwięksi zielonogórscy pesymiści. Sparta była lepsza już od pierwszego biegu, kiedy wygrała 4:2, choć zaczęło się dla Falubazu całkiem obiecująco. Ze startu lepiej wyszli zielonogórzanie i objęli podwójne prowadzenie, jednak na drugim okrążeniu obaj zawodnicy WTS-u minęli Mateja Zagara, a dodatkowo Dan Bewley na ostatnim kółku wyprzedził także Tondera. Po pierwszej gonitwie 4:2 dla miejscowych i na razie nic nie zapowiadało takiej katastrofy, chociaż „śliwka” Słoweńca mogła być niepokojącym symptomem.

Kolejne cztery wyścigi wrocławianie wygrali podwójnie i właściwie było po meczu. Nieważne, czy na starcie stawali juniorzy czy seniorzy, na mecie zwykle szybciej meldowali się żużlowcy w kasku białym i żółtym. Chociaż w gonitwie trzeciej niewiele wskazywało na podwójne zwycięstwo wrocławian, bo większość biegu to Falubaz prowadził 4:2. Na ostatnim wirażu prowadzącego Patryka Dudka wrocławianie minęli – jeden przy krawężniku, a drugi pod bandą. No właśnie – niejednokrotnie zielonogórzanie lepiej wychodzili spod taśmy, ale tracili swoje pozycje na trasie. I jeśli dochodziło w poszczególnych biegach do mijanek, to zdecydowanie częściej wyprzedzali przyjezdni.

Po siedmiu gonitwach przewaga Betard Sparty wynosiła 20 punktów, po dziesięciu było już 41:19, a po czterech seriach – 54 do 24. I na niewiele zdawały się zmiany, kiedy Jan Kvech zastępował Mateja Zagara czy Piotr Piotr Protasiewicz Maxa Fricke’a. Jedynym promyczkiem nadziei dla Falubazu była postawa wychowanka, ale nie chodzi o Patryka Dudka, który również dołączył się do przeciętnej postawy kolegów, a o Mateusza Tondera. Powracający po kontuzji młody żużlowiec nieźle zaprezentował się w Opolu, gdzie wygrał ćwierćfinał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Tonder jeśli dobrze wychodził ze startu i obejmował prowadzenie, to najczęściej dowoził „trójkę”. Zdarzyło mu się to dwukrotnie, a wszyscy pozostali zawodnicy żużlowcy zwyciężyli indywidualnie tylko raz…

Teraz można się zastanawiać, czy wynik oddaje to, co działo się na torze i czy taki wymiar kary dla zielonogórzan to sprawiedliwy rezultat, jednak faktem jest to, że teraz Falubaz musi rzucić wszystkie siły i skupić się na walce o pozostanie w PGE Ekstralidze.

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – Betard Sparta Wrocław

Marwis.pl Falubaz
9. Mateusz Tonder 9+1 (2,1*,3,0,3,0)
10. Max Fricke 5 (1,2,0,-,2)
11. Matej Zagar 0 (0,0,-,-)
12. Piotr Protasiewicz 7 (0,1,3,1,1,1)
13. Patryk Dudek 5 (1,2,2,0,0)
14. Nille Tufft 0 (0,0,0)
15. Fabian Ragus 1 (1,0,0)
16. Jan Kvech 0 (0)

Betard Sparta 63
1. Artiom Łaguta 9 (1,3,2,3)
2. Gleb Czugunow 8+1 (3,1,1*,2,1)
3. Dan Bewley 14+1 (3,2*,3,3,3)
4. Tai Woffinden 11+2 (2*,3,1,2*,3)
5. Maciej Janowski 11+3 (2*,3,2,2*,2*)
6. Przemysław Liszka 6+2 (2*,3,1*)
7. Michał Curzytek 4+1 (3,0,1*)
8. Mateusz Panicz NS

Bieg po biegu:
1. BEWLEY, Tonder, Łaguta, Zagar 2:4 (2:4)
2. CURZYTEK, Liszka, Ragus, Tufft 1:5 (3:9)
3. CZUGUNOW, Janowski, Dudek, Protasiewicz 1:5 (4:14)
4. LISZKA, Woffinden, Fricke, Tufft 1:5 (5:19)
5. WOFFINDEN, Bewley, Protasiewicz, Zagar 1:5 (6:24)
6. ŁAGUTA, Dudek, Czugunow, Ragus 2:4 (8:28)
7. JANOWSKI, Fricke, Tonder, Curzytek 3:3 (11:31)
8. BEWLEY, Dudek, Woffinden, Tufft 2:4 (13:35)
9. TONDER, Łaguta, Czugunow, Fricke 3:3 (16:38)
10. PROTASIEWICZ, Janowski, Liszka, Kvech 3:3 (19:41)
11. ŁAGUTA, Woffinden, Protasiewicz, Tonder 1:5 (20:46)
12. TONDER, Czugunow, Curzytek, Ragus 3:3 (23:49)
13. BEWLEY, Janowski, Protasiewicz, Dudek 1:5 (24:54)
14. WOFFINDEN, Fricke, Czugunow, Dudek 2:4 (26:58)
15. BEWLEY, Janowski, Protasiewicz, Tonder 1:5 (27:63)