fot. Swindon Robins
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W poniedziałek działacze Swindon Robins poinformowali o wycofaniu się z tegorocznych rozgrywek ligi brytyjskiej. Działacze angielskiego żużla nie ukrywają, że jest to dla nich duży i niespodziewany cios. 

– Jest to smutna i zaskakująca wiadomość. Tego nie ma co ukrywać. Będziemy planowali rozgrywki sześciozespołowe z nadzieją, że za rok Swindon powróci. Nie do końca zgodzę się z argumentami Robins. Plan szczepień wygląda optymistycznie i wierzę, że latem będzie już wszystko wracało do normy – mówi szef BSPA, Rob Godfrey.

– Priorytetem dla nas jest pomoc zawodnikom Swindon w znalezieniu im klubów i praca nad tym, aby Anglia znów była atrakcyjnym miejscem dla żużla – dodaje działacz.