Dawid Rempała
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jednym z nabytków transferowych Stelmet Falubazu Zielona Góra podczas ostatniego okienka transferowego jest Dawid Rempała. 20-latek ma wzmocnić formację młodzieżową ekipy z południa województwa lubuskiego. Jak sam przyznaje, w okresie transferowym zainteresowanie ekstraligowców jego osobą było spore, ale zielonogórski klub to dla niego najlepsze miejsce do rozwoju.

 

W planach zielonogórzan na wzmocnienia po sezonie 2021 od początku widniało zasilenie formacji juniorskiej. Rempała ma za sobą kilka imponujących występów na różnych szczeblach rozgrywkowych. Szczególnie dobry w jego wykonaniu był mecz z Orłem Łódź, w którym przywiózł aż 10 oczek z bonusem w czterech startach.

– W pewnym momencie telefon faktycznie się grzał. Tylko trzy kluby z PGE Ekstraligi i jeden z eWinner 1. Ligi do mnie nie dzwoniły. Było dosyć gorąco, ale chciałem sobie dać jeszcze trochę czasu na debiut w tej najwyższej lidze. Mam sporo do udowodnienia w pierwszej lidze. Najlepszym rozwiązaniem jest więc wejść do tej PGE Ekstraligi z Falubazem i odjechać kolejny sezon jako młodzieżowiec już w najwyższej klasie rozgrywkowej – mówi nam Dawid Rempała.

Zawodnik do tej pory przygotowywał się do rozgrywek daleko od Zielonej Góry. Uczęszczał on na treningi swojego byłego klubu, a także miał zajęcia indywidualne. Niedawno przybył jednak do Grodu Bachusa na zgrupowanie pod nazwą „60 godzin z Falubazem”.

– Na pewno jest tutaj bardzo profesjonalnie. Klub robi wszystko, żebym się tutaj szybko zaaklimatyzował. Czekam już bardzo na wyjazd na tor. Kończę już przygotowania do sezonu. Przechodzę z trybu ostrego trenowania na roztrenowanie. Teraz mam cztery treningi w tygodniu, a wcześniej było ich sześć-siedem – komentuje wychowanek Jaskółek. – Przygotowywałem się z Unią Tarnów, a oprócz tego mam swoją trener personalną – Panią Asię, z którą trenowałem m.in. boks. Czuję się dobrze przygotowany do sezonu i myślę, że te przygotowania zaprocentują podczas rozgrywek – dodaje.

Obecnym etapem przygotowań zawodnika jest zgrupowanie w Świnoujściu. Falubaz udał się do nadmorskiej miejscowości już trzeci rok z rzędu. Dla Rempały nadmorski obóz to jednak nowość.

– To jest fajny wybór. Nigdy nie byłem jeszcze na zgrupowaniu nad morzem. Moim zdaniem jest to ciekawy pomysł, bo bieganie czy inne zajęcia nad morze to fajna sprawa. Myślę, że będzie to pozytywne zgrupowanie – ocenia młodzieżowiec.

Cel zielonogórzan na nadchodzące zmagania w eWinner 1. Lidze jest znany wszystkim fanom czarnego sportu. Stelmet Falubaz chce błyskawicznie wrócić do PGE Ekstraligi i pokazać, że spadek był tylko wypadkiem przy pracy. Junior zamierza pomóc zespołowi w zrealizowaniu planów, ale swoje indywidualne plany pozostawia dla siebie.

– Przyszedłem tutaj, żeby zrobić swoją robotę. Będę starał się odjechać najlepszy sezon w swoim życiu. Wszystko idzie ku dobremu. Sprzęt jest na miejscu, silniki dograne. Pozostaje czekać tylko na wyjazd na tor i spasować wszystko. Cele mam, ale będę o nich mówił po sezonie, gdy je wykonam – podsumował Dawid Rempała.