Sezon 2025 będzie kolejnym, w którym Betard Sparta Wrocław mierzy w najwyższy możliwy cel. Wrocławianie chcą zrzucić z tronu Orlen Oil Motor Lublin i w tym celu ściągnęli Brady’ego Kurtza. O imponującej formie Australijczyka w krajowych mistrzostwach, „spasowaniu” go z domowym torem, a także nowej umowie Artioma Łaguty porozmawialiśmy z opiekunem Spartan – Dariuszem Śledziem.
Mocno się Pan uśmiechał, gdy widział jak Brady Kurtz śmiga w Australii?
Każdy dobry wynik naszych żużlowców cieszy. Niezależnie od rodzaju zawodów. Wierzymy, że te występy Brady już niedługo przełoży na jazdę w polskiej lidze.
Tory w Australii są zupełnie inne niż te Polsce i wielu przekonuje, że nie ma co poważnie traktować tych wyników. Nowy nabytek Betard Sparty nie dał jednak żadnych szans rywalom.
Ja przyznam, że widząc Brady’ego jestem bardzo dobrej myśli. Zdecydowanie widać w nim taki ogień. Miał świetny poprzedni sezon. Jechał znakomicie w lidze z Rybnikiem, potem został stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. Zrobił dużo, a ciągle się rozkręca, jest nastawiony na wygrywanie. Można się cieszyć, że początek roku w jego wykonaniu tak wygląda.
Żużel. Podrzutki w cenie. Stal nikogo nie spłaciła (FELIETON) – PoBandzie – Portal Sportowy
A jakie wyniki tego zawodnika zadowolą Was w nadchodzącym sezonie?
Oczywiście, że mamy dla niego konkretne zadania, ale może nie będziemy o nich mówić. Jego punkty będą jednak bardzo istotne dla naszego wyniku. Pamiętajmy też, że Brady wraca do ścigania w PGE Ekstralidze. To zawsze jest wyzwanie, niezależnie od tego, jak dobrze wyglądało się szczebel niżej. Trudno zatem od razu oczekiwać nie wiadomo czego. Na pewno mocno na niego liczymy i chcemy mu pomóc zrobić ten kolejny krok.
Kurtz dobrze prezentuje się na dość podobnym torze w Manchesterze. Sądzi Pan, że szybko odnajdzie się na dość podobnej nawierzchni Stadionie Olimpijskim?
Ja jestem o tym przekonany!
W celu szlifowania jazdy na nowym domowym torze zawodnik ma szybko pojawić się w Polsce. Macie plan na „spasowanie” go z Waszą nawierzchnią?
Przede wszystkim mamy w planach sporą liczbę sparingów. Chcielibyśmy też w miarę szybko wyjechać na tor, aby Brady sporo tych kółek przejechał. Miejmy nadzieję, że pogoda nam na to pozwoli.
To na koniec o innym zawodniku, który jakiś czas temu ucieszył wrocławskich kibiców. Artiom Łaguta zostanie w Betard Sparcie przynajmniej do końca sezonu 2026. Trudno bez niego wyobrazić drużynę?
Jasne, że tak. Artiomowi bardzo spodobało się we Wrocławiu, pokochał to miasto i jazdę tutaj. Wygląda na to, że będzie chciał tu być jak najdłużej.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Rozmawiał BARTOSZ RABENDA
Żużel. Porównują Przyjemskiego do Pedersena! Są przeprosiny!
Żużel. Liebmann zdetronizowana! 17-latka nową mistrzynią!
Żużel. Są nowe wieści o stanie zdrowia Jakobsena! „Jest w dobrym nastroju”
Żużel. Kosmiczny Mania detronizuje Motor! Dramatyczna końcówka mistrzostw! (RELACJA)
Żużel. Mistrz świata przesadził! Otrzymał czerwoną kartkę!
Żużel. Sprawdził się zły scenariusz. Pawlicki z poważną kontuzją