Fot. Wybrzeże Gdańsk
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jednym z ostatnich gości programu Speedway Social był Darcy Ward. Australijczyk podczas audycji wybrał swój żużlowy zespół marzeń. Nie zabrakło w nim polskich nazwisk. 

Zdaniem Darcy’ego Warda zawodnicy którzy zasługują na obecność w jego dream teamie to Jason Crump, Tai Woffinden, Grigorij Łaguta, Mark Loram, Greg Hancock oraz Polacy – Tomasz Gollob i Bartosz Zmarzlik. A oto co Darcy Ward powiedział na temat niektórych gwiazd swojego zespołu marzeń.

Bartosz Zmarzlik – Cały czas wierzę co roku że ktoś go pokona. On ma niesamowity talent do tego sportu i mało kto ma tak opanowany motocykl jak właśnie Bartek. 

Tai Woffinden – Czuję wciąż, że to jedyny zawodnik który może wygrać ze Zmarzlikiem. Podobnie jak Zmarzlik ma doskonale opanowany motocykl i jest bardzo silny mentalnie. Jak startowałem z nim, to zawsze miałem w sercu obawy, że mnie pokona.

Grigorij Łaguta – On może wciąż zostać mistrzem świata. To doskonały zawodnik. Czasami się zastanawiam, czy on po prostu chce zostać mistrzem świata. Niektórzy zawodnicy nie mają w głowie „zakodowanego” zdobycia tytułu. Wystarcza im to, co mają i pieniądze, jakie zarabiają.

Mark Loram – Mark to jeden z największych wojowników na torze. On się nigdy nie poddawał. Zawsze walczył do końca. Moje najwcześniejsze wspomnienia z żużla to właśnie Mark i Jason Crump.

Tomasz Gollob – Niesamowity, wielki talent. On na motocyklu potrafił robić cuda i był doskonały w swoim fachu. Potrafił wjechać tam, gdzie ktoś inny by się nie odważył. Podobnie zresztą jak Greg Hancock, który dla mnie był mistrzem. Greg był doskonały ze startu. Zawsze go prosiłem, aby dawał mi wskazówki, jak startować, bo chciałem doskonalić ten moment swojej jazdy.