Dan Bewley wygrał sobotni turniej Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff. Dokonał tego jako dopiero trzeci Brytyjczyk – wcześniej turnieje na Wyspach wygrywali Martin Dugard i Chris Harris. Młody zawodnik nie krył po zawodach radości i jak sam przyznał, nie przeszkadzała mu presja.
– To był szalony wieczór. Dopiero na ostatnim okrążeniu dostrzegłem wiwatujący tłum. Na takich torach, jak ten w Cardiff, musisz być skoncentrowany do samego końca. W trakcie biegu myślałem sobie „jeszcze trochę, jeszcze trochę, nie zepsuj tego!”. Wszystko poszło bardzo dobrze. Zachowałem zimną głowę i to pozwoliło mi posmakować zwycięstwa. Teraz chcę wygrywać jeszcze więcej i więcej – powiedział po zawodach Dan Bewley.
Brytyjski żużlowiec wygrał przed własną publicznością po raz pierwszy od 15 lat. – Wszyscy mówili o presji, ale ja się dobrze z nią czułem. To też jest tak, że musisz zapracować na presję. Jeśli czujesz ją na sobie, to dobrze. To się nie dzieje bez powodu – przyznał Bewley. W 2007 roku w Cardiff zwyciężył Chris Harris, który także sobotniego wieczora był w parkingu. – Bomber to świetny zawodnik. Był inspiracją dla wielu brytyjskich zawodników przed erą Taia Woffindena. Miał – i nadal ma – niesamowitą karierę. Dostrzegłem go w parkingu i mocno uściskałem. Naprawdę go lubię i dobrze było go spotkać – dodał.
Młody zawodnik przyznał także, że dużą rolę w jego karierze odegrał inny brytyjski żużlowiec – Tai Woffinden. – Żeby się rozwinąć, trzeba spróbować jazdy w Polsce. Czuję, że Tai był dla nas – mnie i Roberta Lamberta – inspiracją do zrobienia tego kroku i zdobywania doświadczeń w Polsce. My poszliśmy ścieżką Taia, który jest jednym z najlepszym na świecie. Mam nadzieję, że możemy być inspiracją dla innych zawodników z Wysp, żeby nie tylko skoncentrowali się na ściganiu w lidze brytyjskiej, ale także zrobili kolejny krok. Jeśli to zrobią, pewnego dnia będą mogli znaleźć się w tym miejscu, gdzie teraz jestem – podkreślił.
Wygrana znacznie poprawiła notowania Dana Bewleya w Grand Prix. Brytyjczyk obecnie jest na czwartym miejscu z zaledwie punktem straty do trzeciego Patryka Dudka.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Fatalna kontuzja Kaia Huckenbecka. Niemiec złamał miednicę
POLECAMY:
[…] Żużel. Dan Bewley: Tai Woffinden był inspiracją. Teraz chcę wygrywać jeszcze więcej i więcej […]
[…] Żużel. Dan Bewley: Tai Woffinden był inspiracją. Teraz chcę wygrywać jeszcze więcej i więcej […]
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)
Żużel. Specjalna atrakcja teamu BOLL przed SGP w Warszawie! W planach m. in. spotkanie z zawodnikami!
Żużel. Apator gromi osłabione Byki! Ściganie wróciło na Motoarenę (RELACJA)
Żużel. Groźnie wyglądający upadek Lebiediewa! Piękna postawa rywali
Żużel. Sobotnie ściganie odwołane także w KLŻ! Jest decyzja
Żużel. Świetne wieści dla ostrowian! Czugunow błyskawicznie wraca na tor