Dan Bewley. fot. Taylor Lanning
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Cóż za wieczór w Cardiff. Młody, utalentowany Dan Bewley zwycięża na swojej ziemi w Cardiff i powtarza tym samym wyczyn sprzed 15 lat Chrisa Harrisa! Podium uzupełnili Biało-Czerwoni – Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek.

 

Po 3-letniej przerwie Speedway Grand Prix powróciło na Principality Stadium w Cardiff. Tradycją stała się już efektowna prezentacja zawodników na tym obiekcie, która ponownie zrobiła duże wrażenie. W ostatniej edycji zwyciężył Leon Madsen meldując się przed Emilem Sajfutdinowem i Bartoszem Zmarzlikiem. Nasi reprezentanci również mają miłe wspomnienia z walijskiego owalu, ponieważ w przeszłości wygrywali tutaj Zmarzlik i Janowski.

Polacy bardzo dobrze rozpoczęli dzisiejsze ściganie. Dudek wraz z Zmarzlikiem wygrali swoje wyścigi, a Maciej Janowski przegrał właśnie ze wspomnianym wychowankiem zielonogórskiego Falubazu. Najlepsze wrażenie po sobie zostawił bardzo dobrze spasowany Daniel Bewley, który odstawił całą stawkę na niemalże pół prostej. Niestety dla brytyjskich fanów, startujący z dziką kartą Adam Ellis, wycofał się z turnieju po upadku w swoim pierwszym starcie. W dalszej części zawodów zastępowała go dwójka młodych i zdolnych żużlowców z Wysp, czyli Brennan i Flint.

W piątym biegu ponownie niesamowicie szybki był Bewley, który po dwóch seriach był niepokonanym zawodnikiem. Mikkel Michelsen po słabszym pierwszym biegu zmienił motocykl, który ewidentnie był o wiele szybszy i dzięki temu zwyciężył ze Zmarzlikiem i Madsenem. Dobrą prędkość kolejny raz udowodnił również Jason Doyle. Kangur z Antypodów w fenomenalnym stylu poradził sobie z resztą stawki i wyrósł na jednego z faworytów dzisiejszych zawodów.

W trzeciej serii coraz większe problemy z nawierzchnią toru mieli dzisiejsi uczestnicy turnieju w Cardiff. Zaś problemy sprzętowe miał Anders Thomsen notując już kolejny defekt w tych zawodach. Pogubiony Maciej Janowski próbował nabierać szybkości po zewnętrznej części toru, lecz bardziej na tym manewrze stracił, niż zyskał. Ostro potraktowany Lindgren przez młodszego z braci Holderów spadł aż na czwarte miejsce i nie zdołał wyprzedzić umiejętnie odpierające jego ataki Jasona Doyle’a.

Kompletnie nie radzi sobie w tych zawodach Robert Lambert, który w jedenastym starciu musiał uznać wyższość Łotysza – Andrzeja Lebiediewa. Ponownie bardzo szybki był Duńczyk Mikkel Michelsen, przywożąc do mety kolejną trójkę. Trzecią serię zamknęło nam imponujące zwycięstwo dwukrotnego mistrza świata – Bartosza Zmarzlika, nad niepokonanym dzisiejszego dnia Bewley’em.

Czwarta faza zawodów była zdecydowanie najdłuższą ze wszystkich dotąd serii wyścigów. Wszystko zaczęło się od upadku Doyle’a i kontrowersyjnym wykluczeniu Michelsena. Australijczyk stracił panowanie nad maszyną, a wyprzedzający go Michelsen zahaczył Kangura powodując jego upadek. Następnie kolejną trójkę na swoim koncie zapisał świetnie dziś dysponowany Patryk Dudek. Kolejne wypadki miały miejsce w 15 i 16 biegu, kiedy to Przedpełski zajechał drogę na pierwszym łuku Zmarzlikowi, a Lebiediew poszerzył zdecydowanie tor jazdy młodemu Flintowi. Wszystko zwieńczyło zwycięstwo Lindgrena, które nie było wcale takie proste, bowiem nawierzchnia coraz bardziej się rozpadała i pojawiało się na niej coraz więcej kolein.

W międzyczasie dowiedzieliśmy się o wycofaniu Taia Woffindena z tego turnieju z przyczyn zdrowotnych. Brytyjczyk nie mógł dalej kontynuować jazdy. Piąta seria skupiła się zdecydowanie na dokończeniu wyścigów i szczęśliwym dojechaniu do mety, niż rywalizowaniu między sobą. Zawodnicy nadal spekulowali nad dokończeniem tych zawodów. Tor sprawiał im ogromną trudność, co nie wpływało również pozytywnie na widowisko.

Po niemalże półgodzinnej przerwie ruszyliśmy z najważniejszą fazą zawodów. W niej w taśmę wjechał Jason Doyle, który tym samym wykluczył się z walki o wielki finał. W powtórce Dudek w pewny sposób założył Bewleya i obaj pognali po awans do finału. Z tyłu dojechał Lindgren, który nie był w stanie zagrozić jadącemu na drugiej pozycji Brytyjczykowi. W drugim półfinale niesamowitym startem popisał się Leon Madsen. Duńczyk założył całą stawkę i nie oddał zwycięstwa do samej mety. Za nim przyjechał Zmarzlik, awansując tym samym do finału. Ambitnie atakował go Holder, jednakże jego akcje były bezskuteczne. Daleko z tyłu przyjechał Michelsen.

Świetnym momentem startowym w finale popisał się Dan Bewley. Po bardzo dobrym starcie pomknął do mety po zwycięstwo i powtórzył tym samym wyczyn Chrisa Harris z 2007 roku. Za nim uplasowali się dwaj Polacy – Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek. Leon Madsen przyjechał na czwartej pozycji, przez co nie stanął na podium w Cardiff.

Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff:
1.
Daniel Bewley 17 (3,3,2,1,3,2,3)
2. Bartosz Zmarzlik 15 (3,2,3,1,2,2,2)
3. Patryk Dudek 14 (3,0,3,3,1,3,1)
4. Leon Madsen 13 (2,1,3,2,2,3,0)
5. Jack Holder 13 (3,1,2,3,3,1)
6. Fredrik Lindgren 10 (2,3,0,3,1,1)
7. Jason Doyle 9 (2,3,1,3,w,t)
8. Mikkel Michelsen 8 (0,3,3,w,2,0)

9. Max Fricke 8 (1,1,2,2,2)
10. Maciej Janowski 7 (2,2,1,2,0)
11. Andrzej Lebiediew 5 (0,0,2,w,3)
12. Robert Lambert 5 (1,0,1,0,3)
13. Tai Woffinden 4 (1,2,1,-,-)
14. Paweł Przedpełski 3 (0,2,0,w,1)
15. Anders Thomsen 3 (1,d,0,2,0)
16. Tom Brennan 2 (1,1,0)
17. Leon Flint 2 (0,1,1)
18. Adam Ellis 0 (w,-,-,-,-)

Bieg po biegu:
1. DUDEK, Janowski, Woffinden, Przedpełski
2. HOLDER, Madsen, Lambert, Ellis (w/u)
3. ZMARZLIK, Doyle, Thomsen, Lebiediew
4. BEWLEY, Lindgren, Fricke, Michelsen
5. BEWLEY, Janowski, Holder, Lebiediew
6. MICHELSEN, Zmarzlik, Madsen, Dudek
7. LINDGREN, Przedpełski, Brennan, Thomsen (d)
8. DOYLE, Woffinden, Fricke, Lambert
9. MADSEN, Fricke, Janowski, Thomsen
10. DUDEK, Holder, Doyle, Lindgren
11. MICHELSEN, Lebiediew, Lambert, Przedpełski
12. ZMARZLIK, Bewley, Woffinden, Flint
13. DOYLE, Janowski, Brennan, Michelsen (w/su)
14. DUDEK, Thomsen, Bewley, Lambert
15. HOLDER, Fricke, Zmarzlik, Przedpełski (w/su)
16. LINDGREN, Madsen, Flint, Lebiediew (w/su)
17. LAMBERT, Zmarzlik, Lindgren, Janowski
18. LEBIEDIEW, Fricke, Dudek, Brennan
19. BEWLEY, Madsen, Przedpełski, Doyle (w/u)
20. HOLDER, Michelsen, Flint, Thomsen
(półfinał) 21. DUDEK, Bewley, Lindgren, Doyle (t)
(półfinał) 22. MADSEN, Zmarzlik, Holder, Michelsen
(finał) 23. Bewley, Zmarzlik, Dudek, Madsen

Sędziował: Jesper Steentoft

2 komentarze on Żużel. Dan Bewley królem Cardiff! Dwóch Polaków na podium! (RELACJA)
    Żużel. Straslund mistrzem Niemiec. Huckenbeck odwieziony do szpitala - PoBandzie - Portal Sportowy
    14 Aug 2022
     7:53am

    […] Żużel. Dan Bewley królem Cardiff! Dwóch Polaków na podium! (RELACJA) – PoBandzie – … […]

    Żużel. GP w Cardiff: Trudny turniej, walka z torem i happy end dla Brytyjczyków (GALERIA) - PoBandzie - Portal Sportowy
    14 Aug 2022
     3:55pm

    […] Żużel. Dan Bewley królem Cardiff! Dwóch Polaków na podium! (RELACJA) […]

Skomentuj

2 komentarze on Żużel. Dan Bewley królem Cardiff! Dwóch Polaków na podium! (RELACJA)
    Żużel. Straslund mistrzem Niemiec. Huckenbeck odwieziony do szpitala - PoBandzie - Portal Sportowy
    14 Aug 2022
     7:53am

    […] Żużel. Dan Bewley królem Cardiff! Dwóch Polaków na podium! (RELACJA) – PoBandzie – … […]

    Żużel. GP w Cardiff: Trudny turniej, walka z torem i happy end dla Brytyjczyków (GALERIA) - PoBandzie - Portal Sportowy
    14 Aug 2022
     3:55pm

    […] Żużel. Dan Bewley królem Cardiff! Dwóch Polaków na podium! (RELACJA) […]

Skomentuj