W najbliższych dniach będą się ważyć losy Stali Gorzów. Zespół ds. Licencji ma zdecydować o tym czy klub dostanie zgodę na start w PGE Ekstralidze 2025. O fatalnej sytuacji klubu, a także możliwych scenariuszach debatowali nasi stali eksperci – Przemysław Sierakowski i Henryk Grzonka w programie Krzysztofa Sałagi „La Banda”.
Pod koniec października nowe władze klubu dumnie ogłosiły, że spłaciły zawodników. Problem jednak w tym, że zobowiązania wciąż są gigantyczne. Miejski audyt wykazał, że zobowiązania mają wynosić ponad 12 milionów złotych na 31 października. Zdaniem wielu dopuszczenie gorzowian do PGE Ekstraligi byłoby skandalem. Inni z kolei twierdzą, iż to jedyny scenariusz na to, aby Stal mogła wyjść z fatalnej sytuacji. W opinii naszych ekspertów bardziej realny jest wariant, w którym żółto-niebieskich zobaczymy w rozgrywkach.
Żużel. Drabik przejął biuro Mrozka! Taki pierwszy dzień w klubie – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Zmiany w Falubazie! Jest nowa-stara nazwa! – PoBandzie – Portal Sportowy
– Może powiem bardzo ogólnie, ale myślę, że różni ludzie zrobią wszystko, żeby ta Stal jednak przetrwała. Pytanie jest o to jak zachowa się Zespół ds. Licencji. My do końca wszystkich faktów nie znamy. Nie zaglądaliście do kasy do kasy, mamy przekazy medialne. Wiemy jednak, że coś było „nie halo”, skoro klub ma tak ogromne zadłużenie. Liczę na to, że Zespół ds. Licencji pochyli się nad wszystkimi długami, a nie tylko na spłaceniu zawodników, bo sytuacja klubu nie jest dobra – mówił Henryk Grzonka.
W ostatnich dniach pojawia się coraz więcej głosów, że Stalowcy mogą spróbować szybko zamienić cześć długi na akcje. Dość podobnie wyglądała akcja ratunkowa piłkarskiej Wisły Kraków. Legendarny klub piłkarski ostatecznie przetrwał, choć obecnie nie należy do czołówki i gra na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce. -Słyszałem o takim rozwiązaniu, że ponoć ci wszyscy, którzy wyłożyli pieniądze i pożyczyli je Stali zostaną poproszeni o wzięcie akcji. Takie rozwiązanie było stosowane już w klubie Wisła. To trochę nabijanie w butelkę, bo to działa na zasadzie, że pożyczyłem ci 1000 złotych, ale pozwól, że zamiast tego dam ci moją akcję. Nie wiem czy wszyscy pójdą na takie rozwiązanie, ale liczę, że najbliższe dni przyniosą nam odpowiedzi – tłumaczy wieloletni sprawozdawca radiowy z imprez żużlowych.
Podobną opinię wyraża Przemysław Sierakowski. Jego zdaniem zbyt wiele podmiotów liczy na to, że choćby w mniejszym stopniu odzyska pieniądze włożone w klub, aby dziewięciokrotni mistrzowie Polski upadli.
-Największy interes w tym, żeby Stal nie upadła mają wierzyciele. Mówi się o około 12 milionów długu. Istotna jest struktura zadłużenia. Z tych 12 około dwa mają być wymagane, czyli takie na już. Trzy miliony to ma być kredyt, który został wykorzystany na budowę lóż. Na obcym terenie, niewiadomo czy ze zgodami formalnymi, czy bez nich, więc tu radni też mają trochę za uszami. Też się przyłożą by Stal nie upadła. Tego też nie trzeba spłacić natychmiast. Pozostaje siedem milionów, które mają stanowić pożyczki od „przyjaciół” klubu. Niech to będzie nawet największy, najbardziej bezinteresowny przyjaciel, ale gdyby miał stracić te pieniądze, to już woli mieć w ręce akcje, które być może za kilka lat pozwolą włożone pieniądze odzyskać. Przypominam, że kapitał opłacony to 120 tysięcy więc do tej kwoty można ścigać spółkę – wyjaśnia Sierakowski.
Osobną kwestią jest to, w jakim składzie przystąpią gorzowianie. Nie jest tajemnicą, że Martin Vaculik i Anders Thomsen nie należą do najtańszych zawodników. Bez nich jednak gorzowianie byliby zdecydowanie najsłabszą ekipą w rozgrywkach. -Myślę, że zrobią wszystko by zostawić Vaculika i Thomsena. Bez tych dwóch zawodników jaka to będzie siła rażenia? Kto będzie chciał chodzić na takie mecze? Nie bardzo widzę taką możliwość, żeby trzymać ich na ostatnie mecze rozgrywek. To byłoby zagranie nie fair, choć w polskim żużlu wszystko jest możliwe – ocenił Grzonka. CAŁĄ DYSKUSJĘ NA
TEMAT STALI GORZÓW MOŻECIE OBEJRZEĆ PONIŻEJ:
Żużel. Jednak nie Kryterium Asów? Tam otworzą sezon szybciej niż w Bydgoszczy!
Żużel. Oto plany TVP! Będzie więcej żużla, szef Canal+ prostuje!
Żużel. Był mechanikiem Basso. Imponuje mu Kurtz, a pasje poszerza przez… grę (WYWIAD)
Żużel. To zmieniłby w żużlu Pawlicki! Kapitan Falubazu zaskoczył
Żużel. Ogrom żużlowych transmisji! Bewley kontra Sajfutdinow już na otwarcie!
Żużel. GKM rusza na obóz! Jeden z seniorów nie mógł się stawić!