Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piątek w Żużlowej Reprezentacji Polski wybuchł niemały skandal – oficjalnie poinformowano o tym, że Maciej Janowski „samowolnie opuścił zgrupowanie reprezentacji na Malcie”. W komunikacie szeroko wypowiadał się trener Rafał Dobrucki, któremu w przeszłości także zdarzyło się zrezygnować z obowiązków reprezentacyjnych. I to nie podczas zgrupowania, ale zawodów rangi mistrzowskiej.

 

CZYTAJ TAKŻE. Żużel. Wiadomo, dlaczego Janowski opuścił zgrupowanie. Wcześniej to zgłaszał!

CZYTAJ TAKŻE. Żużel. Cieślak komentuje aferę z Janowskim! „Sprawę trzeba szybko wyjaśnić!”

Cofnijmy się do 2018 roku – Polska startuje w finale Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów w Daugavpils i choć jest faworytem do złota (ale ostatecznie go nie zdobyła), to na Łotwie próżno było szukać trenera „młodzieżówki”. Zawody odbywały się w sobotę i Rafał Dobrucki tego dnia miał wolne, choć jeszcze dzień wcześniej pracował z Betard Spartą Wrocław, którą wówczas prowadził, przygotowując się do ligowego starcia z Fogo Unią Leszno.

– Czasem tak bywa, że na 365 dni w roku zdarza się jeden, kiedy nie można jechać i to właśnie był taki dzień – tłumaczył trener przed kamerami Canal Plus dodając, że jego nieobecność była spowodowana sytuacją rodzinną.

Teraz selekcjoner w ostrych słowach skomentował wyjazd Macieja Janowskiego, który według nieoficjalnych informacji zdecydował się opuścić zgrupowanie ze względu na ślub jednego ze sponsorów. Dodatkowo, wcześniej zgłaszał taką potrzebę sztabowi szkoleniowemu. – Powody nie były w żaden sposób uzasadnione. Nie była to nagła sytuacja rodzinna, kontuzja czy choroba – powiedział trener Dobrucki.

Można więc nieco odwrócić sytuację i powiedzieć, że dla Macieja Janowskiego to też był „właśnie taki dzień”, kiedy nie mógł być na zgrupowaniu kadry. Niemniej grożą mu obecnie poważne konsekwencje w postaci skreślenia z kadry, a to właściwie przekreśli jego szanse na powrót do Grand Prix, bo nie będzie mógł startować w krajowych eliminacjach do cyklu.