Fot. Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Według aktualnego harmonogramu, w pierwszy weekend kwietnia mają wystartować wszystkie ligi żużlowe w Polsce. Ze względu na sytuację pandemiczną, wciąż jednak trudno wyrokować czy pierwsze mecze eWinner 1. Ligi nie zostaną przesunięte na dalszy termin. Władze Głównej Komisji Sportu Żużlowego podejmą decyzję w tej sprawie 16 marca.

W ostatnich tygodniach prezesi ekip z niższych szczebli rozgrywkowych często zabierali głos w kwestii przełożenia rozgrywek. Chociażby Tadeusz Zdunek, sternik pierwszoligowego Zdunek Wybrzeża Gdańsk, wskazując na doświadczenia z poprzedniego sezonu, mówił na naszych łamach, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wystartowanie zgodnie z planem.

– W połowie marca zdecydujemy, czy eWinner 1. Liga ruszy w terminie, czyli na początku kwietnia. Myślę, że to optymalny czas na taką decyzję, bo będziemy mieli trzy tygodnie do pierwszego meczu – mówi Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ w rozmowie z oficjalnym serwisem eWinner 1. Ligi.

Przy podejmowaniu decyzji o ewentualnym przesunięciu rozgrywek żużlowa centrala będzie patrzyła przede wszystkim na to, jak rozwija się sytuacja pandemiczna. Bardzo duża liczba zakażeń będzie argumentem za przełożeniem pierwszych spotkań.

– Na poprzednim spotkaniu prezesów pierwszej ligi jasno sobie określiliśmy, że decyzję podejmiemy 19 marca. Wszyscy na to się zgodzili. Nikt nie oponował. Ostatecznie GKSŻ patrząc na sytuację, przyspieszyła termin decyzji. Zapadnie ona 16 marca. Dlatego prosimy prezesów i pracowników klubów o powstrzymanie się od wielkich dywagacji. Jak coś ustalamy, to wszyscy powinniśmy się tego trzymać – dodaje Szymański.

Przypomnijmy, że w meczach w ramach 1. kolejki rozgrywek Unia Tarnów podejmie Zdunek Wybrzeże Gdańsk, Abramczyk Polonia Bydgoszcz zmierzy się z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski, PGG ROW Rybnik spotka się z Cellfast Wilkami Krosno, a Aforti Start Gniezno odjedzie mecz z Orłem Łódź.