Żużel. Zawodnicy czekają na zapłatę dwa miesiące

Valentin Grobauer nie zaliczy ostatnich dni do udanych. Start Wolfe Wittstock w polskiej lidze jest niepewny, a ponadto problemy są również w Anglii – Niemiec wciąż czeka na zapłatę za sezon 2021. Teraz po raz pierwszy zabrał głos i w ostrych słowach skrytykował swojego byłego pracodawcę.

– Sezon dla Birmingham zakończył się dwa miesiące temu. Do tej pory ja, Erik Riss oraz Paco Castagna czekamy na swoje pieniądze za dwa ostatnie mecze dla zespołu Birmingham. Wysyłaliśmy sporo wiadomości do promotora Davida Masona, ale słyszymy tylko wymówki. To nie są jakieś wielkie kwoty, ale zawsze są to pieniądze. Akurat my w trójkę z racji podróży trochę kosztów generujemy w sezonie i musimy je po prostu zapłacić. Tym wpisem chcemy w trójkę pokazać kibicom, jak pewne rzeczy wyglądają od środka i jak niekiedy ciężka jest miłość do tego sportu – napisał Grobauer. 

Jak udało nam się ustalić, autorowi wpisu angielski klub winny jest około 1500 euro. Valentin Grobauer nie widzi również zagrożenia, jeśli chodzi o start w polskiej lidze Wolfe Wittstock. 

– Słyszałem o jakichś plotkach ale rozmawiałem z Frankiem Mauerem i uzyskałem jednoznaczną odpowiedź, że pojedziemy w lidze polskiej, także tym tematem się nie zajmuję obecnie – skwitował były zawodnik Landshut Devils.