Robert Lambert, Tai Woffinden i Craig Cook. Fot: GB Speedway Team
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Brytyjczyk Craig Cook odpuścił sobie starty w sezonie 2020. Jak sam przyznał, dostał kilka ofert z Polski, jednak nie było to opłacalne. Czas wolny wykorzystał przede wszystkim na pracę nad samym sobą. Dziś otwarcie mówi, że chciałby wrócić do startów w reprezentacji Wielkiej Brytanii, ale najpierw należy udowodnić swoją wartość na torze.

Brytyjczyk zebrał już doświadczenie w startach dla reprezentacji swojego kraju. W 2018 oraz 2019 roku miał okazję rywalizować podczas Monster Energy FIM Speedway of Nations, choć indywidualnie zaprezentował się przeciętnie. W sezonie 2020 zawodnik został pominięty przy selekcji składu na finał SoN w Lublinie, ponieważ zdecydował się na przerwę od żużla.

Speedway of Nations w 2021 roku odbędzie się w Manchesterze. Craig Cook upatruje w tym swojej szansy na otrzymanie powołania do składu. „The Cumbrian” reprezentował barwy Belle Vue przez 3 lata, a więc posiada spore doświadczenie w rywalizacji na tamtejszym owalu.

– Oczywiście, że chciałbym otrzymać szansę powrotu do składu reprezentacji narodowej. Nie jest to jednak dla mnie priorytetem. Obecnie skupiam się przede wszystkim na sobie. Wiem, na co mnie stać, wiem również, że mogę być skuteczniejszy aniżeli w poprzednich latach. Czas pokażę. Liczę, że sezon 2021 odbędzie się w normalnych warunkach, a ja będę mógł rozwinąć skrzydła – mówił Craig Cook na łamach speedwayofnations.com.

– Możliwość reprezentowania własnego kraju w zawodach tak wysokiej rangi jak SoN to fantastyczne uczucie. To oczywiste, że chcę być tego częścią. Jeżeli udowodnię, że na to zasługuję i ktoś się do mnie odezwie, może na mnie liczyć. Dam z siebie wszystko, aby odbudować swoją formę – zakończył Brytyjczyk.