Tai Woffinden. fot. Taylor Lanning

Tai Woffinden uspokoił kibiców Texom Stali Rzeszów w niedzielny poranek. Brytyjczyk po długim wyczekiwaniu wrócił na motocykl i sprawdził, jak czuje się na motocyklu. Trzykrotny mistrz świata zapewnia, że po fatalnej kontuzji nie ma już śladu.

 

W ostatnich latach wypadki nie omijają 33-latka, ale ten ostatni był szczególnie koszmarny. Podczas Grand Prix w Gorzowie Brytyjczyk walczył o pozycję z Kaiem Huckenbeckiem, nie opanował motocykla i uderzył o tor. Kontuzja była bardzo poważna. Na zdjęciach rentgenowskich widać było jak pogruchotany był łokieć zawodnika.

Żużel. Frank Zorn: Kariery nie kończę. Max Verstappen wie czym jest żużel! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Apator wybrał kapitana. On zastąpi Przedpełskiego! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Szef TVP Sport o nowościach, walce o Ekstraligę i komentatorach (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

Po tej kraksie Woffindena na torze już nie zobaczyliśmy. W sobotę czasu polskiego zawodnik jednak poinformował, że wraca na motocykl, a w niedzielę przekazał kapitalne wieści.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tai Woffinden (@twoffinden)

– Nawet nie usiadłem na motocyklu w ciągu ostatnich 7 miesięcy! Wracam do tego i kocham każdą sekundę. Moje ciało czuje się dobrze, nie mam problemów z łokciem. Do zobaczenia za miesiąc! – napisał Woffinden i pokazał wideo z pierwszych jazd od dawna.

Po latach spędzonych w Betard Sparcie Wrocław Brytyjczyk przenosi się na szczebel Metalkas 2. Ekstraligi. W stolicy Podkarpacia liczą, że będzie on przyciągał kibiców na trybuny, a do tego zostanie czołowym zawodnikiem drużyny.