Na torze w Żarnovicy odbyła się dziś ostatnia runda czeskiej Extraligi. Zawody przyniosły wiele emocji, a złotym medalu zadecydował bieg dodatkowy. Niepokonany Artiom Łaguta poprowadził swoją drużynę do mistrzostwa.

Kibice zacierali sobie ręce przed niedzielnymi zawodami, które miały wyłonić mistrzów czeskiej Extraligi. Po trzech turniejach na czele znajdowały się ekipy Pardubic i Pragi, które miały na swoim koncie 9 punktów meczowych, a tuż za nimi czaili się dzisiejsi gospodarze z Żarnovicy. Uzbierali oni jedno „oczko” mniej.

Żużel. Niegdyś słabość, dziś wielki atut. Prezes nie ukrywa szczęścia

Żużel. Wracają do ligi i budują trybuny. Miasto da miliony na stadion!

Speedway Club Żarnovica była bardzo zdeterminowana, by zdobyć tytuł i tym samym na ostatnie zawody zakontraktowali Emila Sajfutdinowa. Ponadto w drużynie znaleźli się m.in. Artiom Łaguta i Martin Vaculik, co postawiło ich w roli faworyta. Samo zwycięstwo jednak nie gwarantowało tytułu. Według zasad ligi, w przypadku tej samej liczby punktów meczowych o końcowej kolejności decydują małe punkty. Przed zawodami tracili ich 9 do prowadzących ekip.

Żużel. Unię stać na play-offy?! Wskazuje dwa atuty!

Niesamowita dramaturgia

Wspomniany wcześniej tercet robił na torze prawdziwe show, a ich bezpośredni rywale nie odpuszczali. Doprowadziło to do niesamowitej dramaturgii. Przed 20. biegiem, który kończył zawody, sytuacja punktowa wyglądała następująco: Żarnovica – 41, Praga – 34, Pardubice – 33, Slany – 13. Ciśnienia nie wytrzymał Adam Bednar reprezentujący drużynę ze stolicy Czech. Na starcie wjechał w taśmę, czym praktycznie zaprzepaścił mistrzostwo swojej ekipy. Do niego można mieć jednak najmniej pretensji, gdyż w całym turnieju zdobył 15 „oczek”.

Żużel. Będzie kredyt, będzie PGE Ekstraliga? „Nikt w Gorzowie nie mówi pas!”

Najszybszy po raz piąty okazał się Artiom Łaguta, a za nim do mety przyjechał Vaclav Milik, który punktował dla drużyny z Pragi. Tym samym ich drużyny miały w tabeli… po 12 dużych punktów i 140 małych! Oznaczało to bieg dodatkowy o mistrzostwo Czech. W nim pod taśmą stanęli Artiom Łaguta i Andrzej Lebiediew. Reprezentant SC Żarnovicy okazał się lepszy i z kompletem punktów poprowadził swój klub do tytułu.

Wyniki:

1. Speedway Club Žarnovica: 44+3
1. Jakub Valkovič (-,-,-,-) 0
2. Filip Kasan (0,0,0,0,1) 1
3. Martin Vaculík (3,3,3,3,2) 14
4. Emil Sajfutdinow (2,3,3,3,3) 14
17. Artiom Łaguta (3,3,3,3,3) 15+3 w biegu dodatkowym o złoto

2. AMK Zlatá Přilba Pardubice: 35+2
5. Andrzej Lebiediew (1,2,6J,2,3) 14+2 w biegu dodatkowym o złoto
6. Václav Milík (2,2,1,2,2) 9
7. Timo Lahti (2,2,2,2,1) 9
8. Matouš Kameník (1,0,0,0,2) 3
18. Jan Jeníček NS

3. AK Markéta Praga: 34
9. Adam Nejezchleba (-,0,1,-) 1
10. Jaroslav Vaníček (0,1,-,-) 1
11. Daniel Klíma (0,2,2,D,2) 6
12. Jan Kvěch (3,3,2,2,1) 11
19. Adam Bednář (3,2,6J,1,3,0) 15

4. AK Slaný: 14
13. Eduard Krčmář (1,1,1,0,D) 3
14. Matěj Frýza (0,1,M,1,0) 2
15. Bruno Belan (2,0,0,1,0) 3
16. Kacper Witrykus (1,1,2J,1,1) 6