Wielkich emocji dostarczyły kibicom wczorajsze zmagania o tytuł mistrza Wielkiej Brytanii. Zawody zwieńczył bowiem niesamowity finał, w którym zawodnicy tasowali się od startu aż do mety. 

 

Krajowe mistrzostwa zapowiadały się bardzo dobrze od samego początku. Dan Bewley walczył w nich bowiem o wyrównanie rekordu zwycięstw Barry’ego Briggsa. Ostatecznie zawodnik Betard Sparty Wrocław zajął jednak w zawodach 3. miejsce, a mistrzostwo padło łupem Roberta Lamberta. W finale o tytuł powalczyli także Charles Wright, który uzyskał dziką kartę na Grand Prix w Manchesterze, oraz ulubieniec kibiców Chris Harris. Ten ostatni, mimo że jeszcze w czasie ostatniego okrążenia miał zapewnione wymarzone miejsce w rundzie mistrzostw świata, ostatecznie musiał pogodzić się z 4. lokatą.

Żużel. Lambert przerywa panowanie! Harris o krok od marzenia!

Żużel. Bewley może wyrównać rekord Briggsa!

Wspomniany finał zawodów okazał się prawdziwą speedwayową ucztą. W czasie wyścigu można było doliczyć prawie 20 mijanek na dystansie. Co najważniejsze jednak wszystko działo się w sposób kontrolowany przez zawodników, choć ostateczny wynik mógł zadziwić niejednego konesera żużla.