Foto: Łukasz Forysiak, Falubaz Zielona Góra

W czwartkowy wieczór dość niespodziewanie opublikowano informację, że zarząd Falubazu Zielona Góra złożył rezygnację. Klub nie chce rozszerzyć komentarza poza lakoniczny komunikat, a takie działanie rodzi niepokojące pytania, tym bardziej, że w innym lubuskim ośrodku kryzys trwa w najlepsze. Kibiców z Zielonej Góry mogą nieco uspokoić zapewnienia byłego prezydenta miasta, Janusza Kubickiego, który przekazał, że sytuacja finansowa zielonogórzan jest stabilna.

 

CZYTAJ TAKŻE. Żużel. Szok! Władze Falubazu złożyły rezygnację!

CZYTAJ TAKŻE. Żużel. Wszedł na zaplecze PGE Ekstraligi, już chce być liderem! Ambitny plan Chmiela!

– Komunikat Zielonogórskiego Klubu Żużlowego. ZKŻ SSA informuje, że 5 grudnia 2024 roku pan Wojciech Domagała oraz pani Monika Zapotoczna złożyli rezygnację z pełnionych funkcji – przekazał klub z Zielonej Góry. Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym Falubazu, Michałem Kocińskim, który jednak odesłał nas do komunikatu dodając, że na razie to jedyne stanowisko w tej sprawie. Na dodatek klub wyłączył możliwość komentowania tego komunikatu na Facebooku, co nie jest zwyczajową praktyką.

Naturalnie takie komunikaty mogą tworzyć pewne domysły, jednak kibiców uspokoił Janusz Kubicki, który – jak sam przyznał – „coś niecoś o tym wie”.

– Zapewniam, że klub ma się dobrze, jeśli chodzi o finanse. Sportowo ogarnia to PePe (Piotr Protasiewicz – dop. red.) jako dyrektor. Nie jest jak u przyjaciół za miedzą. A coś niecoś o tym co piszę, wiem – przekazał Janusz Kubicki w social mediach.

CZYTAJ TAKŻE. Żużel. Ależ niespodzianka! Mikołaj zawitał do Torunia, w prezencie dwuletni kontrakt z liderem

CZYTAJ TAKŻE. Żużel. Gwiazdy wesprą młodych zawodników! Niedługo odbędzie się Akademia SGP

Jaka jest przyczyna rezygnacji zarządu? Czy będzie to miało wpływ na sportową postawę Falubazu? Te pytania na razie pozostają bez oficjalnej odpowiedzi. Warto przypomnieć, że zielonogórzanie prężnie działali na rynku transferowym, zbudowali mocny skład, który ma im pomóc stać się czarnym koniem PGE Ekstraligi w 2025 roku.