Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jeśli szukalibyśmy żużlowej postaci, której życie nadaje się na scenariusz filmowy to jest nią z pewnością mało znany angielski pionier żużla – Clem Beckett. Przy motocyklach majsterkował od dziecka, był ulubieńcem angielskich kibiców a swoje życie zakończył w 1937 roku w bitwie pod Jaramą w Hiszpanii. 

 

Beckett urodził się w 1906 roku w miasteczku Scouthead. Gdy miał dwanaście lat rodzina przeniosła się do Oldham, co miało duży wpływ na późniejsze losy naszego bohatera. Już w wieku dwunastu lat Beckett rozpoczął pracę na pół etatu w jednym z wielu zakładów włókienniczych. Pół dnia spędzał w szkole, pół pracował przy przędzalni. Połowa jego klasy pracowała rano, a wieczorem się uczyła. Druga połowa miała odwrotny plan dnia. Clem był jednym z pięciorga rodzeństwa zatem od najmłodszych lat spoczywał na nim obowiązek zarabiania środków umożliwiających egzystencję rodzinie. W 1928 roku Beckett zaczął pracę w firmie Platt Brothers, która produkowała maszyny włókiennicze. Później postanowił przebranżowić się na kowala i w tym kierunku rozpoczął praktyki u jednego z miejscowych specjalistów zawodu. To właśnie ten zawód późniejszego żużlowca był najczęściej wymieniany przez spikerów stadionowych podczas jego startów na torze. Rywalizacja innych zawodników z kowalem miała dostarczać pojedynkom dramaturgii. 

Clem Beckett przed zawodami w Preston 1930 rok

Swoją karierę na torze rozpoczął jako 22-latek, choć – jak wspominano po latach – już jako nastolatek lubił majsterkować przy motocyklach. W wieku 14 lat po raz pierwszy usiadł na motocyklu i jeździł po ulicach Oldham. Był to początek trwającej całe życie miłości do prędkości i maszyn. Jak sam wspominał, motocykl był jedynym prawdziwym środkiem ucieczki od niepewnej przyszłości Oldham po I wojnie światowej.

Starty na torze żużlowym rozpoczął w zespole White City i bardzo szybko stał się jego pierwszoplanową gwiazdą. Beckett był jednym z tych pierwszych zawodników, którzy szybko zrozumieli jak ważną rolę odgrywa odpowiedni wizerunek. Zawsze był nienagannie ubrany.,. dla swoich fanów miał przygotowane pocztówki z autografami. Sam oferował swoje usługi lokalnym przedsiębiorcom jako reklamodawca ich produktów. Nic zatem dziwnego, że jego sława szybko rozeszła się po Europie i już w 1929 roku występował na imprezach wyścigowych oraz  pokazach motocyklowych w Niemczech, Jugosławii, Turcji, Danii oraz Francji.

W 1929 roku Beckett wraz z innymi ówczesnymi gwiazdami – Jimmym Hindlem oraz Spencerem Strattonem postanowił otworzyć tor żużlowy w Sheffield. Panowie za swoje oszczędności zakupili ziemię w dzielnicy Owlerton Meadows i tam jako Provincial Dirt-Tracks Ltd prowadzili tor żużlowy znany dziś jako Owlerton Stadium. Warto wspomnieć, że to w Sheffield Beckett triumfował w wyścigach o Złoty Kask, które śledziło wówczas piętnaście tysięcy fanów pionierskiego speedwaya.

Niebagatelny wpływ na jego karierę oraz późniejsze życie miało wstąpienie do Komunistycznej Partii Wielkiej Brytanii. Od tego momentu była to część jego tożsamości, która przyczyniła się do tego, że walczył o prawa pracowników nie tylko w zakładach pracy ale i na torach żużlowych. Szybko się zorientował się, że zarobki żużlowców mają się nijak do ryzyka jakie podejmują oni na żużlowych torach. Rozgniewany wyzyskiem żużlowców przez promotorów oraz licznymi przypadkami śmierci młodych i niedoświadczonych zawodników, Beckett założył związek zawodowy żużlowców o nazwie Dirt Track Riders’ Association. Żużlowiec postulował o zwiększenie płac zawodników, dbanie o ich bezpieczeństwo oraz poprawę jakości motocykli. Postanowił nagłaśniać kwestię wyzysku zawodników i opublikował na łamach Daily Worker artykuł pod tytułem „Bleeding the men who risk their lives on the dirt track” (krwawią mężczyźni, którzy ryzykują życie na torze – dop.red.). Publikacja artykułu sprawiła, że Beckett niemal natychmiastowo został wpisany na „czarną listę” przez angielską Auto-Cycling Union, zrzeszająca między innymi żużlowych promotorów. Tym samym przez rok nie mógł ścigać się na żużlu. Okres ten wykorzystał – jakżeby inaczej – do pokazowych i bardzo popularnych wówczas jazd w „beczce śmierci”. Po rocznej banicji Beckett powrócił do żużla, a jego nazwisko i ryzykowna jazda przyciągała na stadiony tłumy widzów. Na torach w Manchesterze czy Londynie to jego nazwisko zawsze widniało na górze programów żużlowych i reklam informujących o zawodach. Beckett stał się nie tylko gwiazdą żużla, ale i maszynką do zarabiania pieniędzy dla promotorów organizujących żużlowe zawody. 

Clem Beckett z lewej 1929 rok

Zawodnik zyskał reputację nieustraszonego i lekkomyślnie wchodzącego w zakręty na żużlowych torach, był dzielnym kowalem z Oldham. Nieustannie angażował się w politykę.

W latach trzydziestych ubiegłego wieku Partia Komunistyczna prowadziła aktywną kampanię wspierającą Republikę Hiszpańską przeciwko nacjonalistycznym siłom generała Franco. O wojnie w Hiszpanii rozmawiano na partyjnych spotkaniach. Na początku próbowano po prostu zorganizować wsparcie w postaci funduszy, ale bardzo szybko zdecydowano o wysyłaniu do walki ochotników. Jak ustalono, w trakcie wojny co najmniej dziesięciu mężczyzn z Oldham pojechało walczyć w Hiszpanii, a Clem był jednym z tych, którzy wyjechali tam jako pierwsi. To jego listy z frontu zostały wykorzystane do podniesienia świadomości na temat wojny, a także zachęciły innych ludzi do wyjazdu. Tym samym pomagał w procesie rekrutacyjnym. Podczas wojny w Hiszpanii, Anglik zajmował się szkoleniem żołnierzy w zakresie posługiwania się karabinami maszynowymi. Odpowiedniej wiedzy w tym kierunku nabrał podczas swojej służby w Armii Terytorialnej w Oldham. 

W lutym 1937 roku, na początku wojny domowej, miała miejsce bitwa pod Jaramą na wschód od Madrytu. Dla wielu brytyjskich ochotników z Międzynarodowej Brygady była to pierwsza poważna akcja wojskowa, z którą mieli do czynienia. Bardzo szybko Clem i jego towarzysze znaleźli się na wyeksponowanej dla wroga pozycji. Wzgórze, na którym walczył Beckett nie bez powodu zostało nazwane „wzgórzem samobójców”. Wedle plotki Beckett nie posłuchał rozkazu do odwrotu i pozostał walczyć. Został zabity 12 lutego wraz z angielskim poetą oraz dziennikarzem Christopherem Caudwellem.

Reklama prasowa z udziałem Becketta w 1930 roku

 

 Ciało jednego z pionierów żużla nigdy nie wróciło do Anglii. Miał duńską żonę, Ledę, którą poznał podczas jednej z żużlowych podróży – Wiem, że oddał swoje życie dobrowolnie i że wybrałby śmierć w ten sposób, broniąc swoich ideałów. On kochał ideały i motocykle – mówiła żona na okolicznościowym nabożeństwie żałobnym. 

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Żałuje, że Kubery nie będzie w Grand Prix. Doyle i Woffinden dostali ostatnią szansę by się pokazać (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Unia w tarapatach po odejściu Doyle’a? „Wilki prowadzą politykę pełną podziwu” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)