David Bellego niespodziewanie był jednym z liderów Texom Stali Rzeszów w meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Gospodarze zdołali jednak pokonać rywali 49:41, gdzie zadecydowała równa postawa seniorów Polonii, którym przewodził Krzysztof Buczkowski.

 

Szymon Woźniak w świetnym stylu ponownie przywitał się z bydgoską publicznością. Kapitan zespołu nie miał sobie równych przy momencie startowym, przez co obierając ścieżkę przy krawężniku dojechał na pierwszym miejscu. Marcin Nowak nieustannie musiał oglądać się za siebie, aby patrzeć na pozycje Kaia Huckenbecka. Niemiec nie imponował prędkością na samym torze, co dało się zauważyć przy manewrach ataku na wychowanka Unii Leszno.

Rzeszowianie odskoczyli na dwa punkty w biegu młodzieżowym, gdzie Wiktor Rafalski tasował się z Kacprem Andrzejewskim, co potem przełożyło się na biegowe zwycięstwo. Franciszek Majewski zostawił za sobą Bartosza Nowaka. Krzysztof Buczkowski natomiast pokazał, dlaczego świetnie się na domowym torze. Paweł Przedpełski po wyjściu na prowadzenie obierał początkowo optymalne ścieżki, aby potem zostawić pole do manewru Buczkowskiemu na zewnętrznej. Polak dopiął swego na ostatnim okrążeniu, a Łoktajew zatrzymał za sobą Keynana Rew. Ostatni bieg serii wygrał po świetnym starcie Tom Brennan, ale naciskał na niego Franciszek Majewski. David Bellego natomiast oglądał plecy nawet juniora gospodarzy. Polonia prowadziła 13:11.

Żużel. Szef żużla zabiera głos! Dlatego tak mieszają w Grand Prix!

Żużel. Wejście smoka! To oni notowali najlepsze debiuty w nowych klubach!

Bellego pokazał się z lepszej strony w swoim drugim starcie. Dobry moment startowy wystarczył do zatrzymania Szymona Woźniaka, ale Aleksandr Łoktajew znajdował się daleko poza zasięgiem Francuza. Jacob Thorssell jedynie mógł oglądać plecy kapitana bydgoskiego zespołu. W pierwszym podejściu do szóstego biegu upadł Bartosz Nowak. Młodzieżowiec gospodarzy startował z czwartego pola startowego i chciał minąć rywali bliżej bandy. Na połowie łuku Nowak stracił panowanie nad motocyklem, co nie umknęło uwadze sędziemu. Po upewnieniu się, że nie doszło do kontaktu z rywalami, Bartosz Nowak został wykluczony. Ucierpiała niestety dmuchana banda, przez co musiało dojść do wymiany popularnego dmuchawca.

Po dłużącej się przerwie wróciliśmy do jazdy na Sportowej 2. Osamotniony Buczkowski stanął na wysokości zadania, wychodząc dobrze spod taśmy i wjeżdżając na prowadzeniu w drugi łuk. Marcin Nowak nieustannie naciskał na lidera Abramczyk Polonii, ale bezskutecznie. Na samo zakończenie serii, Paweł Przedpełski ponownie stracił prowadzenie na dystansie. Tym razem to rehabilitujący się za ostatnie miejsce Huckenbeck zaatakował rzeszowskiego żużlowca i wyszedł na prowadzenie. Brennan, pomimo problemów, zdołał opanować sytuacje i przyjechać przed Wiktorem Rafalskim. Polonia powiększyła przewagę do sześciu punktów.

Żużel. Wszyscy ich skreślają, bo jadą bez Woffindena. Jest odpowiedź! (WYWIAD)

Bellego nie bez powodu zazwyczaj notuje dobre występy na torach byłych zespołów. Przebudzony Francuz pojechał z czwartego pola w swoim stylu, wyprzedzając rywali po zewnętrznej części pierwszego łuku. Tym razem Buczkowski nie wyglądał na zbytnio szybkiego, a Jacob Thorssell zdecydowanie nie był w najlepszej dyspozycji, ale wystarczyło to do przywiezienia juniora rywali. Rzeszowianie odrobili dwa punkty do bydgoszczan, ale kolejne dwa biegi wybiły marzenia z głowa podopiecznych Adriana Gomólskiego. Wpierw Marcin Nowak uratował dwa punkty w dziewiątej gonitwie dnia, wyprzedzając Huckenbecka na ostatnim łuku. Problem w tym, że para Brennan-Huckenbeck blokowała się nawzajem na dystansie, przez co nie było podwójnego zwycięstwa. Natomiast w dziesiątym biegu szaloną gonitwę za Przedpełskim przeprowadził Aleksandr Łoktajew. Ułańska szarża przyniosła efekt, ponieważ Ukrainiec złapał Przedpełskiego na ostatnich metrach. Abramczyk Polonia prowadziła z Texom Stalą Rzeszów 34:26.

Bellego tym razem nie zdołał przyjechać na pierwszym miejscu. Kai Huckenbeck przy bandzie znalazł miejsce do wyprzedzenia rywali, dowożąc do mety indywidualne zwycięstwo. Aleksandr Łoktajew po równaniu wypadał blado, więc Bellego go jedynie blokował. W dwunastym doszło do rezerwy taktycznej za Keynana Rew. Dobrze spisujący się Marcin Nowak otrzymał dodatkową szansę na odmianę rezultatu spotkania. Emil Maroszek otrzymał natomiast szansę w miejsce Bartosza Nowaka. Szymon Woźniak i Marcin Nowak tasowali się na prowadzeniu. Wspomniana dwójka dała naprawdę dobry pokaz żużlowego rzemiosła, rozgrzewając kibiców w Bydgoszczy. Ostatecznie Woźniak zdołał ten bieg wygrać, ale nie można odmówić woli walki Marcinowi Nowakowi.

Mało kto się spodziewał, że w sezonie 2025 usłyszy wiadomość od spikera czy komentatora odnośnie rezerwy taktycznej w postaci Davida Bellego. Rzeszowianie nie zdołali jednak zatrzymać Krzysztofa Buczkowskiego, przez co kolejny bieg skończył się remisem. Przed biegami nominowanymi wynik wynosił 43:35. Polonia zapewniła sobie zwycięstwo w pierwszym biegu nominowanym, ale przez moment wydawało się, że goście podwójnie pokonają rywali. Ostatecznie Thorssell tracił pozycje, ale wygrał Paweł Przedpełski. Para Łoktajew-Huckenbeck próbowała wszystkiego, ale bezskutecznie. Na sam koniec zawodów, zdecydowanie niespodziewany bohater w postaci Davida Bellego przywozi cenne zwycięstwo. Marcin Nowak pogubił się przy wejściu na drugi wiraż, przez co rywale dostali wody na młyn. Jeszcze Woźniak atakował na samym końcu Francuza, ale bezskutecznie. Ostatecznie Abramczyk Polonia Bydgoszcz wygrała z Texom Stalą Rzeszów 49:41.

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Texom Stal Rzeszów 49:41

Abramczyk Polonia: Kai Huckenbeck 8+1 (0,3,1,3,1*), Tom Brennan 7 (3,1,3,0), Szymon Woźniak 10 (3,1,1,3,2), Aleksandr Łoktajew 9 (1,3,3,0,2), Krzysztof Buczkowski 12+1 (3,3,2,3,1*), Kacper Andrzejewski 3 (2,1,0), Bartosz Nowak 0 (0,w,-), Emil Maroszek 0 (0)
Texom Stal: Marcin Nowak 9+1 (1*,2,2,2,2,0), Keynan Rew 1 (0,1,0,-), Jacob Thorssell 3 (2,0,1,-,0), David Bellego 11+1 (0,2,3,1*,2,3), Paweł Przedpełski 10+1 (2,2,2,1*,3), Franciszek Majewski 3 (1,2,0), Wiktor Rafalski 4+1 (3,0,1*), Anze Grmek NS

 

Bieg po biegu:

1. WOŹNIAK, Thorssell, M.Nowak, Huckenbeck 3:3

2. RAFALSKI, Andrzejewski, Majewski, B.Nowak 2:4 (5:7)

3. BUCZKOWSKI, Przedpełski, Łoktajew, Rew 4:2 (9:9)

4. BRENNAN, Majewski, Andrzejewski, Bellego 4:2 (13:11)

5. ŁOKTAJEW, Bellego, Woźniak, Thorssell 4:2 (17:13)

6. BUCZKOWSKI, M.Nowak, Rew, B.Nowak (w) 3:3 (20:16)

7. HUCKENBECK, Przedpełski, Brennan, Rafalski 4:2 (24:18)

8. BELLEGO, Buczkowski, Throssell, Andrzejewski 2:4 (26:22)

9. BRENNAN, M.Nowak, Huckenbeck, Rew 4:2 (30:24)

10. ŁOKTAJEW, Przedpełski, Woźniak, Majewski 4:2 (34:26)

11. HUCKENBECK, M.Nowak, Bellego, Łoktajew 3:3 (37:29)

12. WOŹNIAK, M.Nowak, Rafalski, Maroszek 3:3 (40:32)

13. BUCZKOWSKI, Bellego, Przedpełski, Brennan 3:3 (43:35)

14. PRZEDPEŁSKI, Łoktajew, Huckenbeck, Thorssell 3:3 (46:38)

15. BELLEGO, Woźniak, Buczkowski, M.Nowak 3:3 (49:41)