Kolejny sezon cyklu Grand Prix został zakończony, a zatem jest coraz bliżej wyboru dzikich kart na następne rozgrywki. Władze zmagań o indywidualne mistrzostwo świata niebawem zdecydują o przyznaniu czterech zaproszeń na sezon 2025. Co ciekawe, jedno z nich miało powędrować do Artioma Łaguty. Przez niezmienne stanowisko Polskiego Związku Motorowego to się jednak nie wydarzy.
W ostatnim czasie dyskusja o startach Rosjan z polskimi paszportami w cyklu Grand Prix jest bardzo żywa. Powstała nawet specjalna petycja, aby Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow ponownie dostali zgodę na starty z najlepszymi. Głosy kibiców dostrzeżono na samej górze i planowano je spełnić.
Jedyną opcją na ten moment była jednak jazda pod polską flagą. W FIM obecnie nie jeżdżą bowiem zawodnicy „neutralni”. Od eskalacji wojny w 2022 roku zdecydowane zdanie w tej sprawie ma prezes PZM, Michał Sikora. Nie wyobraża on sobie jazdy Rosjan pod polską flagą i grania im Mazurka Dąbrowskiego po wygranych.
– W FIM-ie nie ma zawodników rosyjskich w Moto GP, Moto 2, Moto E, MXGP, Superbike’ach i na żużlu też nie. Przy tych przepisach, które są jedyna opcja dla Artioma Łaguty i Emila Sajfutdinowa była taka, aby startować pod polską flagą. W tym magazynie Emil powiedział, że nie jest zainteresowany. Artiom zainteresowany jest. Przez to, że jest to jazda pod polską flagą, to zgodę musi wyrazić Polski Związek Motorowy. Promotor, czyli Discovery chciał dać dziką kartę, było zarezerwowane miejsce. Okazało się, że tej zgody nie będzie – tłumaczył Marcin Kuźbicki w poniedziałkowym Magazynie Eleven Sports.
Wszystko wskazuje więc na to, że czołowych żużlowców PGE Ekstraligi ponownie nie zobaczymy w cyklu. Opcją na przyszłość mogłaby być jazda pod licencją innego kraju. To jednak wiązałoby się z kwestiami proceduralnymi i dużymi zmianami dla polskich klubów. Od sezonu 2023 Sajfutdinow i Łaguta są wliczani w liczbę Polaków w składzie, a to determinuje budowanie drużyn przez władze KS Apatora czy Betard Sparty.
REKLAMA, +18
Żużel. Za nim pierwszy pełny sezon. Wierzą w jego rozwój
Żużel. Piotr Baron nie martwi się o atmosferę. Trener Apatora o transferach na sezon 2025
Żużel. Zawiesił szaliki Motoru w Tanzanii, Kongo i Angoli! Tak celebruje złota Koziołków! (WYWIAD)
Żużel. Fatalne wieści. Dilger ze złamanym kręgosłupem!
Żużel. Glasgow chce ugościć najlepszych. Poczynią wielką inwestycje!
Żużel. Będzie renegocjacja kontraktów w Tarnowie? Unia walczy o przystąpienie do ligi