fot. Stal Gorzów

Nie ma praktycznie dnia, żeby nie było głośno o tym, co dzieje się w gorzowskim żużlu. Kilka dni temu kibiców czarnego sportu poruszyło wyrzucenie z Urzędu Miasta nowego prezesa – Jacka Gumowskiego. Dziś zapadł z kolei wyrok drugiej instancji w sprawie spierających się dwóch byłych szefów gorzowskiego klubu – Marka Grzyba oraz Jerzego Synowca. Sąd uznał winnym przestępstwa zniesławienia tego drugiego.

 

Panowie sądzili się od dłuższego czasu, a punktem zapalnym był słynny obóz gorzowskiego klubu na Teneryfie. Wydarzenia, o których zrobiło się głośno w lutym 2021 roku, na łamach serwisu WP Sportowe Fakty czy swoim prywatnym Facebooku chętnie komentował Jerzy Synowiec. Jak się okazuje, przez sąd zostały one uznane za pomówienia.

Żużel. ROW drugi rok z rzędu zaskoczy całą Polskę? Mówi o strzale w dziesiątkę! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Madsen już „gra” drużynowo w Falubazie?! Zaopiekował się… juniorem! – PoBandzie – Portal Sportowy

We wspomnianych artykułach i wpisach, Jerzy Synowiec wspominał o napuszczaniu na niego hejterów przez Marka Grzyba, a także pisał o tym, iż ówczesny prezes Stali miał być pod wpływem alkoholu na lotnisku na Teneryfie i przez to nie wpuszczono go do samolotu.

– Chodzi wszak o promocję Gorzowa, że jesteśmy mocni w piciu na umór rozróbach itp. Chociaż nawet ja bym tego nie wymyślił, że szefa (tj. oskarżyciela prywatnego) takiej akcji promocyjnej nie wpuszczą do samolotu z powodu: braku kontaktu z otoczeniem – brzmiała jedna z wypowiedzi, o które sądzili się wspomniani panowie.

Żużel. Co z jazdą Unii w lidze? Mamy głos z klubu! „Jest ciężko” – PoBandzie – Portal Sportowy

Sąd pierwszej instancji uznał Jerzego Synowca za winnego i zasądził karę grzywny 28 listopada 2023 roku. Następnie oskarżony wraz z obrońcą wnieśli apelację i wyrok drugiej instancji zapadł w środę, czyli 5 marca 2025 roku. Jak wspomniała i pokazała na dokumentach społeczniczka Alina Czyżewska, mocno śledząca wydarzenia w Gorzowie z ostatnich miesięcy, wyrok został podtrzymany.


O gorzowskim żużlu wciąż jest więc głośno. Wcześniej całe środowisko żyło m.in. gigantycznym zadłużeniem klubu i wykupieniem akcji przez miasto.  Liczymy, że niebawem rozgłos wokół gorzowskiego żużla będzie powodowany tylko względami sportowymi.