Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W ostatnich dniach na obiektach żużlowych można spotkać coraz więcej zawodników. Mocno obleganym obiektem jest chociażby obiekt w Gorican, na którym ostro trenują reprezentanci Danii. Pod koniec tego tygodnia na stadion im. Alfreda Smoczyka powinni z kolei wyjechać zawodnicy Fogo Unii Leszno.

 

Ekipa Byków jest już po zgrupowaniu przygotowawczym. Zawodnicy Fogo Unii szlifowali formę podczas treningów motocrossowych i rowerowych w słonecznej Hiszpanii. Teraz przyszedł jednak czas na wskoczenie na ulubione motocykle żużlowe. Niebawem leszczyński obiekt powinien być gotowy do treningów.

– Przy torze cały czas pracujemy. Na zgrupowaniu nie było z nami toromistrza, który cały czas przebywał na miejscu i dbał o to, żeby tor był w coraz lepszym stanie. Mogę powiedzieć, że wygląda to dobrze. Nie spieszymy się przesadnie z wyjazdem, bo mamy chłodną pogodę. Do ligi na szczęście zostało jeszcze troszkę czasu i myślę, że pod koniec tygodnia wyjedziemy na tor – mówi nam Piotr Baron.

Leszczynianom zależy na tym, aby sporo pojeździć przede wszystkim na domowym obiekcie przed sezonem. Z uwagi na prace przy budowie odwodnienia liniowego tor będzie nieco inny niż do tej pory.

– Myśleliśmy o wyjeździe do Gorican, ale tylko wtedy, gdyby pogoda w Polsce była niekorzystna. Na koniec przyszłego tygodnia zapowiadane są jednak dobre warunki. Chcemy się na tym torze rozjechać, bo trochę się na nim zmieniło. Potrzeba więc pracy, aby go poznać. Oczywiście lepiej wszystko poznamy jak chłopacy będą na torze – dodaje opiekun Byków.

Do pierwszego meczu na swoim obiekcie biało-niebiescy mają jeszcze nieco ponad miesiąc. Pierwszym domowym rywalem Byków będzie ekipa z Gorzowa. Fogo Unia odjedzie starcie z Moje Bermudy Stalą 17 kwietnia.