Młody Anglik, Tom Brennan doskonale zaprezentował się w ubiegłorocznym finale SON w Manchesterze. W nadchodzącym sezonie zawodnik zamierza zrobić kolejny krok naprzód w swojej żużlowej karierze.
– Przebyłem długą drogę, odkąd dołączyłem do zespołu Asów w zeszłym roku. Zmieniły się mój sposób pracy i mentalność. Na początku sezonu 2021 wywierałem na siebie zbyt dużą presję. Mniej więcej w połowie ubiegłego sezonu wiedziałam, że muszę przestać być dla siebie taki surowy. Dużo bardziej się zrelaksowałem, zacząłem osiągać dobrą formę i zacząłem czerpać radość z wyścigów – mówi Brennan dla magazynu Motorcycle.
Oprócz ambicji sportowych Brennan ma jeszcze jeden powód, aby na torze prezentować się z jak najlepszej strony.
– Ostatnie miesiące były trudne dla mojej rodziny, ponieważ zmarła moja mama. Ona miała na mnie duży wpływ, kochała żużel i zawsze wspierała moje ambicje. Forma, w jakiej byłem pod koniec 2021 roku, kiedy zdobyliśmy złoto dla Wielkiej Brytanii, jest czymś, na czym chcę się oprzeć w przyszłości. Chcę pracować jeszcze ciężej i nadal sprawiać, by była dumna pomimo, że już jej obok mnie nie ma – podsumowuje Brennan
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)