Miniony sezon był ostatnim, w którym oglądaliśmy na torach Bjarne Pedersena. Doświadczony 43-latek oficjalnie zakończył karierę, choć nadal będzie blisko żużla. Kilka dni temu pojawiła się informacja, że będzie pracował w teamie Martina Vaculika. Przypomnijmy więc największy indywidualny sukces Duńczyka, którym było zaskakujące zwycięstwo podczas Grand Prix we Wrocławiu w 2004 roku.
Wówczas zawody cyklu Grand Prix były rozgrywane systemem knock-out, czyli popularnego eliminatora. Wśród faworytów wrocławskiej rundy o Grand Prix Europy próżno było szukać Bjarne Pedersena, który zaskoczył wszystkich świetną dyspozycją i wygrał swój pierwszy turniej GP. Jak się okazało był to jego jedyny triumf w IMŚ. Poza tym stawał również siedem razy na podium poszczególnych turniejów IMŚ.
– Na pewno starty w Grand Prix to było doskonałe doświadczenie, które procentowało w ligach. No i jazda z najlepszymi. Ciężko tam być i się utrzymać. Wiem jedno – za darmo się tam nie dostaje. Na pewno Grand Prix uczyniło mnie mocniejszym psychicznie zawodnikiem. Jestem dumny z tego, co zrobiłem w Grand Prix. Spędziłem tam osiem lat i tylko dwukrotnie dostałem dziką kartę. Dawałem radę walczyć z naprawdę mocnymi i lepszymi zawodnikami – mówił Bjarne Pedersen w jednym z wywiadów na łamach Speedway Star.
Z wyników wrocławskiej rundy Grand Prix w 2004 roku zadowolona mogła być również 25-tysięczna publiczność zgromadzona na trybunach Stadionu Olimpijskiego, bowiem drugie miejsce w finale zajął młody Jarosław Hampel. Na najniższym stopniu podium stanął legendarny Tony Rickardsson, który na dystansie decydującego biegu wyprzedził Piotra Protasiewicza. Ponadto na torze oglądaliśmy jeszcze trzech Polaków – Grzegorza Walaska, Tomasza Golloba oraz Wiesława Jagusia. Polecamy zobaczyć zdjęcia z tych zawodów autorstwa Jarosława Pabijana.
Żużel. Wyrównane zawody w deszczowym Ostrowie. Patryk Dudek górą!
Żużel. Zmiany w Gorzowie. Kurczy się zarząd Stali!
Żużel. Kibice na medal! Młodzieżowcy otrzymali pokaźne wsparcie
Żużel. Wilki dawały mu większą kasę, on wolał Ostrovię! „Nie można się kierować tylko pieniędzmi”
Żużel. Zajmują się pomocą w dochodzeniu należności. W żużlu będą mieli wzięcie?
Żużel. Rekord Zmarzlika, nowi zwycięzcy i zmiany na listach wszech czasów (STATYSTYKI GP)