Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Każdy, kto liczył na niespodziankę w starciu Fogo Unii Leszno z ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz, srogo się zawiódł. Leszczyńskie Byki, choć ostatnio było o nich głośno niekoniecznie ze sportowych powodów, pewnie pokonały niżej notowanych rywali 56:34 i zainkasowały trzy punkty meczowe. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Jason Doyle, który zakończył zawody z kompletem punktów (14+1 w pięciu startach).

 

Początek spotkania był dość wyrównany, a walka Przemysława Pawlickiego z Emilem Sajfutdinowem, zakończona zwycięstwem tego drugiego, mogła zwiastować ciekawy mecz. Po biegu juniorskim leszczynianie objęli nieznacznie prowadzenie, bo Damian Ratajczak uporał się z Mateuszem Bartkowiakiem, a Kacper Pludra przyjechał przed Sewerynem Orgackim. Pludra z dobrej strony pokazał się w gonitwie drugiej, kiedy odpierał ataki Kennetha Bjerre i wspólnie z Januszem Kołodziejem przywieźli do mety podwójne zwycięstwo.

Po czterech biegach – 16:8, po pięciu – 21:9, a po siedmiu 29:13 i właściwie było już po meczu. Leszczynianie byli po prostu szybsi, lepiej poruszali się po ścieżkach na Smoczyku i raczej z łatwością wyprzedzali rywali. Jason Doyle nie miał większych problemów z minięciem Krzysztofa Kasprzaka, podobnie zresztą jak Janusz Kołodziej poradził sobie z Nickim Pedersenem. Grudziądzanie pierwszy mocniejszy cios zadali w gonitwie ósmej, kiedy podwójnie pokonali juniorską parę Unii (wcześniej taśmy dotknął Piotr Pawlicki), jednak po chwili leszczynianie odpowiedzieli tym samym.

Ozdobą meczu mogły być pojedynki Jasona Doyla z Nickim Pederenem. Byli mistrzowie świata rywalizowali ostro, niejednokrotnie na granicy faulu, jednak każdorazowo lepiej z tych potyczek wychodził Australijczyk, który ostatecznie mecz zakończył z kompletem punktów. Leszczynianie w pełni kontrolowali przebieg spotkania i nawet jak przydarzył im się słabszy start, potrafili powalczyć na dystansie. Wynik 56:34 można traktować jako adekwatny do tego, co działo się na torze, choć oddajmy, że rezultat ten mógł i powinien być wyższy, bo oprócz wspomnianej taśmy Pawlickiego defekt na punktowanej pozycji zanotował Jaimon Lidsey.

Unia wygrywa za trzy i robi kolejny krok w kierunku fazy play-off. Grudziądzanie natomiast nadal grzęzną na dnie ligowej tabeli i widmo spadku staje się dla nich coraz bardziej realne.

Fogo Unia Leszno – ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 56:34

Fogo Unia 56
9. Emil Sajfutdinow 11+1 (3,2*,3,0,3)
10. Janusz Kołodziej 11+2 (3,3,2*,1,2*)
11. Jaimon Lidsey 5 (0,3,d,2)
12. Jason Doyle 14+1 (3,2*,3,3,3)
13. Piotr Pawlicki 7 (1,3,t,3,0)
14. Kacper Pludra 3+1 (1,2*,0)
15. Damian Ratajczak 5+1 (3,0,1,1*)
16. Krzysztof Sadurski NS

ZOOLeszcz DPV Logistic GKM 34
1. Przemysław Pawlicki 6+3 (2,1*,1,1*,1*)
2. Norbert Krakowiak 7 (u,2,0,3,2)
3. Krzysztof Kasprzak 6+1 (1*,1,3,0,1)
4. Kenneth Bjerre 5+1 (1,0,2*,2)
5. Nicki Pedersen 7 (2,1,2,2,d)
6. Mateusz Bartkowiak 3 (2,0,1,0)
7. Seweryn Orgacki 0 (0,0,-)

Bieg po biegu:
1. SAJFUTDINOW, Przemysław Pawlicki, Kasprzak, Lidsey 3:3 (3:3)
2. RATAJCZAK, Bartkowiak, Pludra, Orgacki 4:2 (7:5)
3. DOYLE, Pedersen, Piotr Pawlicki, Krakowiak (u4) 4:2 (11:7)
4. KOŁODZIEJ, Pludra, Bjerre, Bartkowiak 5:1 (16:8)
5. LIDSEY, Doyle, Kasprzak, Bjerre 5:1 (21:9)
6. PIOTR PAWLICKI, Krakowiak, Przemysław Pawlicki, Ratajczak 3:3 (24:12)
7. KOŁODZIEJ, Sajfutdinow, Pedersen, Orgacki 5:1 (29:13)
8. KASPRZAK, Bjerre, Ratajczak, Pludra (Piotr Pawlicki – t) 1:5 (30:18)
9. SAJFUTDINOW, Kołodziej, Przemysław Pawlicki, Krakowiak 5:1 (35:19)
10. DOYLE, Pedersen, Bartkowiak, Lidsey (d1) 3:3 (38:22)
11. DOYLE, Bjerre, Przemysław Pawlicki, Sajfutdinow 3:3 (41:25)
12. KRAKOWIAK, Lidsey, Ratajczak, Orgacki 3:3 (44:28)
13. PIOTR PAWLICKI, Pedersen, Kołodziej, Kasprzak 4:2 (48:30)
14. SAJFUTDINOW, Krakowiak, Przemysław Pawlicki, Piotr Pawlicki 3:3 (51:33)
15. DOYLE, Kołodziej, Kasprzak, Pedersen (d4) 5:1 (56:34)