Żużel. Betard Sparta znów gromi! GKM bezradny na Olimpijskim (RELACJA)

fot. Wojciech Tarchalski dla wts.pl
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Betard Sparta Wrocław bez problemów pokonała ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz w meczu otwierającym drugą cześć rundy zasadniczej PGE Ekstraligi 2021. Podopieczni Dariusza Śledzia już po pierwszej serii mieli znaczną przewagę nad rywalami, a potem sukcesywnie ją powiększali i ostatecznie triumfowali 63:27. Najlepszymi zawodnikami spotkania byli kompletni Maciej Janowski (14+1) oraz Tai Woffinden (13+2).

 

 

Starcie wrocławian z grudziądzanami zapowiadane było jako jeden z najmniej ciekawych pojedynków sezonu. Przed meczem nie dyskutowano o tym, czy GKM będzie w stanie wywieźć punkty ze Stadionu Olimpijskiego lub powalczyć z ekipą Betard Sparty, a raczej o tym czy wywiezie ze stolicy Dolnego Śląska więcej niż 30 punktów.

Istotne było to, że do składu ekipy Gołębi wrócił Krzysztof Kasprzak. Wicemistrz świata z 2014 roku miał pokazać swoją przydatność na dalszą część sezonu i udowodnić, że jest obecnie lepiej dysponowany od Pawła Miesiąca.

Przedmeczowe prognozy błyskawicznie się sprawdziły. Jedynym zawodnikiem, który był w stanie wygrać bieg dla grudziądzan w pierwszej serii był Przemysław Pawlicki. Starszy z braci świetnie rozegrał otwierający wyścig i pokazał w nim niezłą jazdę defensywną, bo skutecznie obronił się przed Danielem Bewleyem i Glebem Czugunowem. Różnicę między rywalizującymi drużynami dobitnie pokazały gonitwy trzecia i czwarta. W obu bardzo dobrze startowali podopieczni Janusza Ślączki, ale liderzy Sparty w osobach Artioma Łaguty, Macieja Janowskiego i Taia Woffindena nabierali kapitalnej prędkości i dość łatwo wyprzedzali ich na trasie.

Po pierwszych pracach na torze zmieniło się tyle, że ekipa Dariusza Śledzia była lepsza również na starcie. GKM zdołał przywieźć punkty tylko na Przemysławie Liszce i Glebie Czugunowie. Na brawa zasłużył szczególnie młodzieżowiec gospodarzy, który po starcie został wywieziony przez Norberta Krakowiaka, ale ambitnie walczył i zdołał wyprzedzić Przemysława Pawlickiego. Na półmetku rywalizacji tablica wyników wskazywała już rezultat 30:12, a w szeregach grudziądzan trudno było szukać zawodnika, który może doprowadzić do wielkiego zrywu drużyny.

Druga połowa spotkania rozpoczęła się od nietypowego pojedynku. Batalię o dwa oczka stoczyli… zawodnicy GKM-u, czyli Bjerre i Kasprzak. Zdecydowanie przed Polakiem i Duńczykiem jechał Janowski, a za wspominanymi zawodnikami podążał Michał Curzytek. W końcu Bjerre zdołał się uwolnić od kolegi z drużyny, ale nie dogonił już kapitana gospodarzy. Sporych emocji dostarczyła gonitwa dziesiąta. W niej we wściekłą pogoń za Nickim Pedersenem rzucili się Daniel Bewley i Artiom Łaguta. Brytyjczyk oraz Rosjanin atakowali trzykrotnego mistrza świata niemal w każdym miejscu wrocławskiego toru, jednak ostatecznie nie zdołali go wyprzedzić. Pedersen ku niezadowoleniu publiczności kolejny raz pokazał kunszt i sprawił, że z kompletem musiał pożegnać się jeden z liderów czterokrotnych mistrzów Polski.

Po zmianie układu par obraz meczu się nie zmienił. W dwunastym biegu Janusz Ślączka zdecydował się na zastosowanie pierwszej rezerwy taktycznej. Szkoleniowiec gości puścił w bój Pedersena, ale ta zmiana przyniosła niewiele. Daniel Bewley pokazał się bowiem ze znakomitej strony i ograł na dystansie lidera GKM-u. Przed wyścigami nominowanymi szanse na komplet oczek mieli Tai Woffinden i Maciej Janowski. Liderzy spartan przemknęli obok Pedersena w trzynastym biegu i wyprowadzili gospodarzy na 30-punktowe prowadzenie.

Ostatnie gonitwy potwierdziły dominację faworytów. Bewley kolejny raz popisał się świetnym atakiem, na ostatniej prostej minął Krakowiaka i zapewnił Sparcie następne podwójne zwycięstwo. Mecz zamknął następny udany pojedynek Janowskiego. Kapitan Sparty znów ograł Pedersena i dołączył do Woffindena jako drugi zawodnik z bezbłędnym występem.

8. kolejka PGE Ekstraligi:

Betard Sparta Wrocław – ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 63:27

Pierwszy mecz: 44:45, Bonus: Betard Sparta

Betard Sparta: Gleb Czugunow 6+1 (1*,1,3,1), Tai Woffinden 13+2 (3,3,2*,2*,3), Daniel Bewley 10+3 (2,2*,1*,3,2*), Artiom Łaguta 12 (3,3,2,3,1), Maciej Janowski 14+1 (2*,3,3,3,3), Michał Curzytek 3+1 (2*,1,0), Przemysław Liszka 5 (3,1,1), Mateusz Panicz NS.

ZOOleszcz DPV Logistic GKM: Przemysław Pawlicki 4 (3,0,1,0,0), Roman Lachbaum NS (-,-,-,-,-), Krzysztof Kasprzak 1+1 (0,d,1*,0), Kenneth Bjerre 7 (2,1,2,2,0), Nicki Pedersen 11 (1,2,3,2,1,2), Denis Zieliński 0 (0,0,0), Mateusz Bartkowiak 1 (1,0,), Norbert Krakowiak 3 (0,2,0,1).

Bieg po biegu:

1. PAWLICKI, Bewley, Czugunow, Kasprzak 3:3

2. LISZKA, Curzytek, Bartkowiak, Zieliński 5:1 (8:4)

3. ŁAGUTA, Janowski, Pedersen, Krakowiak 5:1 (13:5)

4. WOFFINDEN, Bjerre, Curzytek, Zieliński 4:2 (17:7)

5. ŁAGUTA, Bewley, Bjerre, Kasprzak (d/4) 5:1 (22:8)

6. JANOWSKI, Krakowiak, Liszka, Pawlicki 4:2 (26:10)

7. WOFFINDEN, Pedersen, Czugunow, Bartkowiak 4:2 (30:12)

8. JANOWSKI, Bjerre, Kasprzak, Curzytek 3:3 (33:15)

9. CZUGUNOW, Woffinden, Pawlicki, Krakowiak 5:1 (38:16)

10. PEDERSEN, Łaguta, Bewley, Zieliński 3:3 (41:19)

11. ŁAGUTA, Bjerre, Czugunow, Pawlicki 4:2 (45:21)

12. BEWLEY, Pedersen, Liszka, Bartkowiak 4:2 (49:23)

13. JANOWSKI, Woffinden, Pedersen, Kasprzak 5:1 (54:24)

14. WOFFINDEN, Bewley, Krakowiak, Pawlicki 5:1 (59:25)

15. JANOWSKI, Pedersen, Łaguta, Bjerre 4:2 (63:27)

Sędziował: Piotr Lis

Widzów: ok. 3500