Podczas obecnej przerwy między sezonami wyjątkowo dużo mówi się o zaangażowaniu miast w kluby żużlowe. Środowisko długo żyło wykupem akcji w Gorzowie, gdzie radni zdecydowali o ratowaniu klubu w krytycznej sytuacji. Teraz transakcja w drugą stronę ma odbyć się na południu województwa lubuskiego.

 

Od pewnego czasu jeszcze mocniej w zielonogórski klub angażuje się Stanisław Bieńkowski, właściciel firmy Stelmet. Na stanowisko prezesa wyznaczona została prawa ręka miliardera, czyli Adam Goliński. Coraz więcej mówi się o tym, że niebawem w gronie współwłaścicieli klubu nie będzie już miasta. Potwierdza to prezydent Marcin Pabierowski.

Wiele wskazuje zatem na to, że będziemy mieli odwrotną sytuację niż w Gorzowie i w tym przypadku miasto nie będzie akcjonariuszem klubu.

Żużel. Michelsen wróci do Motoru? Tajemnicza odpowiedź prezesa Koziołków! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Były prezes ostro o władzach żużla! „Jest facetem bez jaj” – PoBandzie – Portal Sportowy

– Trwają uzgodnienia i rozmowy jeśli chodzi o akcje. Jestem zwolennikiem, by przedsiębiorcy kupili te akcje. Sport zawodowy powinien być wspierany poprzez dotacje, rozliczać je transparentnie poprzez konkursy, a nie uczestniczyć politycznie w zarządach spółek jako miasto – mówi prezydent dla Radia Index. – Jedyna droga do okupienie akcji przez Bieńkowskiego – dodaje.

Wspomniana rozgłośnia informuje, że do transakcji ma dojść jeszcze przed startem zmagań w PGE Ekstralidze 2025. – Negocjacje idą w tym kierunku, aby właściciel odkupił te akcje od miasta. Lepiej, by te akcje były poza miastem – komentuje Pabierowski.

Żużel. Iversen ograł Kołodzieja i uciszył stadion w Bydgoszczy. Teraz do tego wraca! – PoBandzie – Portal Sportowy

W nadchodzących rozgrywkach zielonogórzanie mają powalczyć o najwyższy cel od dawna, czyli wejście do fazy play-off PGE Ekstraligi. W tym celu ściągnięto do Grodu Bachusa wielką gwiazdę – Leona Madsena, a także zdolnego juniora – Damiana Ratajczaka.