Anders Thomsen i Martin Vaculik. fot. Anna Dymek
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Burzliwy okres przeżywa ostatnio ebut.pl Stal Gorzów. Zespół przegrał walkę o medale, w kontrowersyjnych okolicznościach rozstano się ze Stanisławem Chomskim oraz Szymonem Woźniakiem, a teraz niepewna jest przyszłość Jakuba Miśkowiaka. Do tego dochodzi coraz więcej informacji o tym, że inne kluby zwietrzyły szansę na przechwycenie liderów żółto-niebieskich przed kolejnym sezonem. Jak ustaliliśmy, zarówno Anders Thomsen, jak i Martin Vaculik byli już dopytywani w tym temacie.

 

Giełda transferowa w żużlu z roku na rok otwiera się coraz szybciej. Prezesi chcą ubiec konkurentów i błyskawicznie robią rozeznanie na rynku. Ściągnięcie największych gwiazd to zadanie bardzo trudne, bo niechętnie zmieniają one kluby. Podchody pod takie ruchy trzeba zacząć bardzo wcześnie.

Żużel. Ogłosili go, a on jeszcze nie podpisał! Kolejna zmiana w Stali na horyzoncie! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Jak słyszymy, w klubach z najwyższego szczebla już myślą o wykorzystaniu trudnej sytuacji w Stali Gorzów. Takie wieści krążyły podczas gali PGE Ekstraligi. Na celowniku jest oczywiście dwóch liderów, a zatem Martin Vaculik oraz Anders Thomsen. Zarówno jednemu, jak i drugiemu kontrakty kończą się po sezonie 2025.

Oczywiście nikt na tym etapie nie oferuje podpisania żadnych umów, bo zagadką jest dyspozycja zawodników w kolejnych rozgrywkach. Słowak i Duńczyk otrzymali już jednak luźne zapytania w sprawie tego czy byliby gotowi rozmawiać o zmianie klubu.

Żużel. Historia Hansena urzekła znanego aktora. Ogrodnik: Posmakowałem żużla (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Przepis o zawodniku U24 zbędny? Tak ekstraligowcy z tej pozycji pojechali w sezonie 2024 – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

W przypadku Thomsena nie jest to nic nowego. Pod tego zawodnika kluby robiły podchody już także zimą 2022 roku, co sam potwierdzał. 30-latek pozostał wierny gorzowskiemu klubowi i przedłużył umowę w lecie 2023 roku na kolejne dwa sezony. Teraz jednak coraz głośniej mówi się o zaległościach wobec liderów. To, a także brak Stanisława Chomskiego, z którym mocno związana była część zawodników może sprawić, że gwiazdy dziewięciokrotnych mistrzów Polski będą bardziej skore do rozmów z innymi ekipami.

REKLAMA, +18