Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mikkel Bech Jensen, który jako szesnastolatek debiutował w turnieju Grand Prix parę miesięcy temu poinformował o zakończeniu swojej żużlowej kariery. Dziś układa sobie życie na nowo. 

Ostatnio Duńczyk pracował w zakładzie produkującym trumny i nie ukrywał że praca nie jest spełnieniem jego zawodowych  ambicji. Jak się okazuje po wielu próbach znalazł nowe płatne zajęcie. 

– Zamieszczałem ogłoszenia że szukam pracy, Prosiłem o pomoc. Dostałem parę ofert ale najbardziej do gustu przypadła mi propozycja pracy w zakładzie stolarskim z jednoczesnym kształceniem się właśnie w tym kierunku. Mam nadzieję że w przyszłości uzyskam certyfikat mistrza stolarstwa. Kariera sportowa się skończyła czas na pozytywne układanie życia na nowo – mówi były zawodnik Falubazu, który nadal zapewnia że na żużlowy tor jako czynny zawodnik na pewno już nie powróci.