Kolejny sparing potwierdził jak wielki jest głód żużla u polskich kibiców po zimie. Tym razem dobitnie przekonali się o tym w Poznaniu, gdzie Hunters PSŻ Poznań rywalizował z KS Apatorem Toruń. Jak się okazuje, nie dla wszystkich wystarczyło biletów! Klub zabrał już głos w tej sprawie i przeprosił fanów.
Rywalizacja poznańsko-toruńska to drugi sparing w tym roku. Wcześniej mierzyły się ze sobą tylko Fogo Unia Leszno i Orlen Oil Motor Lublin. W sobotnie wczesne popołudnie pod obiektem na Golęcinie zebrały się tłumy kibiców, ale nie wszyscy z nich obejrzeli spotkanie. Wszystko przez to, że testmecz nie był imprezą masową.
Żużel. Jest nowy kevlar Polonii! Duże zmiany w strojach Gryfów! – PoBandzie – Portal Sportowy
Klub wpuścił na swój obiekt zatem tylko 999 osób, a reszta musiała obejść się smakiem. Nagle w mediach społecznościowych PSŻ-u pojawił się komunikat o tym, że w kasie pozostało tylko 50 biletów. To wywołało lawinę komentarzy dotyczących poziomu organizacji i braku tej informacji wcześniej.
Żużel. Pokaz mocy Apatora w Poznaniu! PSŻ ma o czym myśleć! (RELACJA) – PoBandzie – Portal Sportowy
Poznaniacy zdecydowali się błyskawicznie wystosować komunikat do swoich kibiców. Prezes, co rzadkie, szybko wziął winę na siebie. Wyjaśnił, iż nie decydował się na imprezę masową z racji frekwencji na meczach przedsezonowych w poprzednich latach. Zapewniono, iż taka sytuacja się nie powtórzy i przeproszono fanów.
Dodajmy, że we wspomniany sparing zakończył się rezultatem 56:34 dla KS Apatora.
OŚWIADCZENIE PSŻ-u POZNAŃ:
Szanowni Sympatycy PSŻ Poznań,
W imieniu swoim oraz całego klubu chciałbym serdecznie przeprosić za wszelkie niedogodności związane z dzisiejszym wydarzeniem. Wiem, że wielu z Was nie miało możliwości obejrzenia sparingu, co jest dla nas ogromnym rozczarowaniem.
Dzisiejszy mecz nie był organizowany jako impreza masowa, a decyzja ta wynikała z analizy frekwencji na sparingach w ostatnich latach. Niestety, nie doszacowaliśmy liczby osób, które zechcą nas dzisiaj wspierać.
Z jednej strony ubolewamy nad zaistniałą sytuacją, ale z drugiej – cieszymy się, że nasz klub budzi tak duże zainteresowanie i że tylu z Was chce być częścią żużlowych emocji w Poznaniu. To pokazuje, jak silną społeczność tworzymy razem.
Jako prezes PSŻ Poznań obiecuję, że dołożymy wszelkich starań, aby taka sytuacja się nie powtórzyła. Wasze wsparcie jest dla nas bezcenne i liczymy na nie także w przyszłości.
Za wszelkie utrudnienia przepraszam również naszych sponsorów oraz wszystkich, którzy życzą naszemu klubowi jak najlepiej.
Pamiętajcie, że błędy popełnia tylko ten, kto działa – a my działamy z myślą o Was i dla Was.
Dziękujemy, że jesteście z nami!
Jakub Kozaczyk
Prezes Zarządu PSŻ Poznań
Żużel. Realny powrót legendarnego ośrodka! To byłby sukces!
Żużel. Derby bez tłumów? Prezes Stali szczerze o zainteresowaniu!
Żużel. Chomski powinien… zaoferować pomoc Stali? „Nie robi łaski”
Żużel. Piotr Żyto wybrał skład na Motor. „Musimy być realistami”
Żużel. Mocne słowa o Madsenie. Czy odnajdzie prędkość?
Żużel. Trener Unii mówi o poprawie dyspozycji. Wskazuje, co może pomóc