Trwa spotkanie pomiędzy KS Apatorem Toruń a Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Już na początku zawodów, bo w 3. gonitwie dnia doszło do groźnego upadku Pawła Przedpełskiego oraz Maksyma Drabika. Ten drugi miał pretensję do torunianina w parku maszyn. Żółtą kartką ukarany został jednak… Przedpełski.
Do sytuacji doszło na końcu drugiego okrążenia. Drabik i Przedpełski walczyli ze sobą o 2 punkty, lecz atakując po zewnętrznej częstochowianin zahaczył o torunianina, co wytrąciło obu z jazdy. Przedpełskiego postawiło na wirażu i przeleciał przez kierownicę, a Drabik zahaczył o dmuchaną bandę i również zapoznał się z nawierzchnią. Na całe szczęście obu nic poważnego się nie stało.
Drabik po biegu miał duże pretensje do zawodnika Apatora. W boksie torunianina wywiązała się ostra dyskusja, a zawodnik Włókniarza naraził się na karę, bowiem wszedł do strefy, do której nie mógł. Żółtą kartką ukarany został jednak Paweł Przedpełski.
Żużel. To Start, a nie Unia pojedzie w Metalkas 2. Ekstralidze? Zaskakujące wieści
Żużel. Juniorzy Apatora w końcu się odblokowali! Lewandowski wskazał przyczynę
Żużel. Klindt mógł zakończyć karierę! „Łzy napłynęły mi do oczu”
Żużel. Uważa przenosiny z Leszna do Grudziądza za dobry ruch. Lidsey mówi o sezonie 2024
Żużel. Spartanie już myślą o złocie 2025! Łaguta: Myślę, że to wywalczymy
Żużel. Fin został mistrzem w debiutanckim sezonie. Co dalej?