Robert Lambert. Fot: GB Speedway Team
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W najbliższy weekend w Manchesterze rozegraną zostaną finałowe turnieje Speedway of Nations. Od paru dni wśród angielskich kibiców trwa dyskusja na temat składu angielskiej drużyny. Zdaniem większości z nich, miejsce Roberta Lamberta powinien zająć inny zawodnik. 

 

Według opinii części angielskich fanów, najwłaściwszym partnerem dla Taia Woffindena byłby doskonale znający tor w Belle Vue, Daniel Bewley. Z zupełnie innej strony głos na temat nominacji zabrał były zawodnik Startu Gniezno, Simon Cross.

– Chciałbym się publicznie zapytać Adama Ellisa oraz Dana Bewleya czy nie czują się pominięci w nominacjach do SON. Obaj zawodnicy zajęli pierwsze i drugie miejsce w indywidualnych mistrzostwach Wielkiej Brytanii. Nominuje się zawodnika, którego forma w tym roku na kolana nie powalała i który w ogóle na torach brytyjskich w tym sezonie się nie ścigał – pisze w mediach społecznościowych Simon Cross. 

Nie brak również takich głosów, w których zawodnika oskarża się o brak „poczucia” bycia Anglikiem. – Nie wiem kto wymyślił Lamberta, który nie zasługuje na reprezentowanie Anglii. On już się czuje chyba Polakiem i wszędzie podkreśla, jak mu to dobrze w Toruniu i w Polsce. Powinno się stawiać na Anglików. Nie na takich, którzy sami nie wiedzą kim się czują. Lambert stwierdził, że Anglii nie potrzebuje i ktoś mu robi prezent nominacją. Niepoważne – napisał jeden z internautów.