Gonitwa numer 14 w meczu pomiędzy Texom Stalą Rzeszów a PSŻ-em SpecHouse Poznań rozpoczęła się od upadku. Po kolizji Dawida Lamparta i Runego Holty zaraz po starcie, sędzia Andrzej Kraskiewicz postanowił wykluczyć tego pierwszego. Zawodnik gospodarzy był oburzony werdyktem.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ
Wedle opinii sędziego, winnym zdarzenia był rzeszowianin, albowiem zajechał on drogę 48-latkowi. W powtórce zobaczyliśmy zatem tylko jednego zawodnika miejscowych Zupełnie nie zgadza się z tą decyzją Dawid Lampart. – Wszyscy widzieli, co się stało na starcie. Byłem motor z przodu, Rune był gdzieś z tyłu. To, że on nie potrafi przymknąć gazu, to nie jest moja wina – powiedział oburzony Lampart.
Według 31-latka sędzia wypaczył wynik dzisiejszego spotkania. – W końcu znaleźliśmy dobre ustawienia, drużyna zaczyna jechać, możemy wygrać ten mecz, a sędzia podejmuje taką decyzję jaką podejmuje. Wczoraj była identyczna sytuacja w Lublinie z Przemkiem Pawlickim i też został wykluczony. Wydaję mi się, że coś tu jest nie tak. Mieliśmy dużą szansę, aby wygrać ten mecz, bo zaczęło to „gryźć” – dodał wyraźnie przybity.
Sędzia stwierdził, że Dawid Lampart wjechał na tor jazdy Runego Holty. – To chyba każdy teraz powinien startować, jechać równo do 30 metrów i wtedy skręcać, bo inaczej się nie da – zakończył ironicznie Lampart.
Texom Stal Rzeszów ostatecznie uległa drużynie z Poznania 42:48.
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”