Paweł Łaguta został przedstawiony jako zawodnik eWinner Apatora Toruń pod koniec okienka transferowego w zeszłym roku. Ruch beniaminka PGE Ekstraligi został przez niektórych odebrany ze zdziwieniem, wszak jeszcze przez pewien czas zawodnik nie będzie mógł wziąć udziału w rozgrywkach w Polsce. W środę potwierdził to jego klub.
O sprawie Pawła Łaguty i jego problemach informowaliśmy we wrześniu zeszłego roku. Zawodnik ze względu na problemy z wizą, jeszcze przez pewien czas nie może wjechać do Polski. I niestety dla samego zawodnika, dużo wskazuje na to, że w barwach Apatora nie zobaczymy go również w sezonie 2022.
– Z przykrością informujemy, że nasza współpraca z zawodnikiem Pawłem Łagutą w nadchodzącym sezonie niestety nie dojdzie do skutku. Wedle naszej najlepszej wiedzy i informacji, które udało nam się uzyskać od organów administracji publicznej, zawodnik nie będzie mógł pojawić się w Polsce w najbliższym czasie z przyczyn natury obiektywnej i niezależnej od woli Klubu Sportowego Toruń S.A. Jednocześnie deklarujemy, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby umożliwić przyjazd Pawłowi Łagucie do Polski i jest nam niezmiernie przykro, że nie będziemy mogli zobaczyć go na torze toruńskiej Motoareny – poinformował toruński klub w oświadczeniu.
Najmłodszy z żużlowej rodziny Łagutów w Polsce startował w sezonie 2018, w barwach Polonii Piła. Wystąpił w trzech meczach notując średnio 0,846 punktu na bieg.
No to Lublin znów bez play ofuw.
Żużel. Odważna deklaracja Polonii. Chodzi o najbliższą przyszłość
Żużel. Unia Leszno z ważnym komunikatem. Chodzi o zdrowie zawodnika
Żużel. Falubaz ma nowego zawodnika! To spora niespodzianka
Żużel. Wilki Krosno blisko zatrzymania lidera! PGE Ekstraliga poczeka
Żużel. Ważna decyzja ws. Falubazu! Z miliarderem obierają kurs na złoto?
Żużel. Mogą pojechać bez swoich liderów! Ekstraliga „wepchnęła” się z terminem