Po swoim alkoholowym wybryku Antonio Lindbaeck stracił miejsce w kolejnej drużynie. Tym razem jest to szwedzka reprezentacja narodowa.
Na ten moment zawodnik może startować tylko w rozgrywkach ligowych. Szwedzka federacja Svemo podjęła decyzję, że 37-latek nie znajdzie więcej miejsca w kadrze narodowej Trzech Koron.
– Nie ma dla niego miejsca w żadnych zawodach – mówi cytowany przez szwedzką telewizję SVT Mikael Karlsson, szef Svemo odpowiedzialnej za sport żużlowy.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło wieczorem 17 lutego. Szwedzki zawodnik o brazylijskich korzeniach został zatrzymany przez policję, kiedy kierował swoim samochodem, mając we krwi 1,82 promila alkoholu. Niedługo później Masarna zerwała z nim kontrakt, teraz jednak drużyna ogłosiła, że Lindbaeck znów jest członkiem ich kadry. Federacja jest jednak nieugięta. Zimą Morgan Andersson usunął Lindbaecka z reprezentacji na ten sezon, federacja zdecydowanie podtrzymała swoją decyzję.
– Nie będzie brał udziału w żadnym wydarzeniu związanym z kadrą, później ustalimy dalszy plan działania – kontynuuje Karlsson. – Zrobienie tego teraz było dla nas absolutnie naturalne. Masarna bierze odpowiedzialność za Lindbaecka, tak jak pracodawca bierze odpowiedzialność za pracownika. W ich gestii leżało to, jak to rozwiążą. Wydarzeń wokół Lindbaecka było jednak zbyt dużo i nie może on znaleźć się w kadrze narodowej. Zobaczymy, co się wydarzy. Po tym, jak zapadnie na niego wyrok, będziemy musieli zająć stanowisko w tej sprawie. Sprawy zaczynają jednak zmieniać się na lepsze, ponieważ Antonio podjął leczenie. Nikt nie byłby szczęśliwszy ode mnie, gdyby był to dla niego punkt zwrotny, gdyby mógł wrócić na tor. Jest przecież świetnym zawodnikiem – zakończył Mikael Karlsson.
Szwedzki zawodnik ma na swoim koncie trzy wygrane rundy Speedway Grand Prix-GP Włoch w Terenzano w 2012 roku, w tym samym roku wygrał też Grand Prix Polski na toruńskiej Motoarenie. W 2016 roku był najlepszy podczas GP Wielkiej Brytanii w Cardiff. Wielokrotnie zajmował miejsca na podium turniejów o indywidualne mistrzostwo świata. W 2004 roku zdobył z kolegami z drużyny narodowej złoto Drużynowego Pucharu Świata.
Żużel. To Start, a nie Unia pojedzie w Metalkas 2. Ekstralidze? Zaskakujące wieści
Żużel. Juniorzy Apatora w końcu się odblokowali! Lewandowski wskazał przyczynę
Żużel. Klindt mógł zakończyć karierę! „Łzy napłynęły mi do oczu”
Żużel. Uważa przenosiny z Leszna do Grudziądza za dobry ruch. Lidsey mówi o sezonie 2024
Żużel. Spartanie już myślą o złocie 2025! Łaguta: Myślę, że to wywalczymy
Żużel. Fin został mistrzem w debiutanckim sezonie. Co dalej?