Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, angielski żużel został uwzględniony przy drugim podziale środków finansowych na dyscypliny sportowe, które ucierpiały z powodu pandemii. Angielskim klubom zaoferowano w programie pomocowym 300 tysięcy funtów.
Środki przekazane przez rząd brytyjski oraz Sport England (odpowiednik polskiego Ministerstwa Sportu) będą zwrotnymi pożyczkami. Z ogólnej puli 300 milionów funtów blisko 40 zostanie przeznaczonych na wyścigi konne, rugby, żużel oraz wyścigi samochodowe. Środki będą pochodziły z rządowego pakietu Sport Winter Survival.
– To bardzo dobra wiadomość, że znaleźliśmy się na liście pomocowej. Mamy nadzieję, że to początek wsparcia dla angielskiego żużla, a kluby, które ucierpiały najbardziej, szybko dostaną wsparcie. Czekamy na szczegółowe informacje odnośnie dalszych procedur i warunków skorzystania z pomocy – stwierdził szef BSPA, Rob Godfrey.
Pozytywnie do pomocy odnosi się również menadżer King’s Lynn, Peter Schroeck. – Na pewno jest to pozytywna informacja dla klubów. Środki pomogą nam w nadchodzącym sezonie. To plus dla żużla, że zostaliśmy dostrzeżeni. Czekamy obecnie na dalsze informacje, jak i wedle jakiego klucza będą przydzielane – mówi nam menadżer angielskiego zespołu.
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”