Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W środę informowaliśmy o powrocie ligowego speedwaya w Pile. Tamtejsza Polonia w sezonie 2022 wystartuje w 2. Lidze Żużlowej, a działacze kompletują skład. Według naszych informacji bardzo prawdopodobne, że jednym z obcokrajowców będzie Amerykanin Broc Nicol.

 

W środę prezes nowego klubu w Pile, Robert Sikorski, nie chciał zdradzać nazwisk nawet kandydatów na zawodników Polonii. Niewykluczone jednak, że jednym z obcokrajowców będzie Amerykanin Broc Nicol. Niespełna 24-letni żużlowiec na co dzień ściga się na Wyspach, w Wolverhampton Wolves, a w Polsce jeszcze nie miał okazji do startów. Dodajmy, że zawodnik reprezentował również USA w półfinale Speedway of Nations z nie najgorszym skutkiem – zakończył zawody z siedmioma punktami.

– Oczywiście, chyba każdy młody żużlowiec marzy, by wystartować w Polsce. Polska to stolica światowego żużla, gdzie ścigają się najlepsi z najlepszych. Prawdę mówiąc, jeśli chcesz w przyszłości być najlepszych, to musisz ścigać się w Polsce z najlepszymi. Jeśli będę nadal piął się w górę i osiągał dobre rezultaty, to prędzej czy później okazja sama do mnie przyjdzie. Wiem, że stać mnie na to, by rywalizować w Polsce – mówił kilka miesięcy temu Broc Nicol. Teraz dużo wskazuje na to, że jego marzenie się spełni.

W pozytywach na temat rodaka wyrażał się również były mistrz świata, Sam Ermolenko.

– Bez dwóch zdań to jest materiał na dobrego zawodnika. Na pewno musiałby się w Polsce „wjeździć”. Problem polega na tym że do polskiej ligi ciężko się dostać. Jak kiedyś dostanie szansę, to ją wykorzysta. To dobry technicznie, waleczny chłopak – komentował były mistrz świata.

O oficjalnym zakontraktowaniu zawodnika najpewniej przekonamy się za kilka dni. Nie ulega wątpliwości, że Nicol na pewno oprócz waleczności dodałby nowemu klubowi kolorytu.