Dziś 60. urodziny obchodzi były mistrz świata Sam Ermolenko. W Polsce najbardziej kojarzony jest z zespołem Polonii Bydgoszcz, której barwy bronił w latach 1992 – 1994. Tytuł indywidualnego mistrza świata wywalczył w 1993 na torze w niemieckim Pocking.
Ermolenko do Europy przybył w 1983 roku i od początku reprezentował barwy angielskiego Poole. Przez wiele lat startował dla zespołu Wolverhampton Wolves. To właśnie w Anglii nadano mu przydomek „Sudden Sam”. W 1985 roku w finale indywidualnych mistrzostw świata na stadionie Odsal po raz pierwszy wywalczył brązowy medal. Osiem lat później na torze w Pocking był już najlepszy, choć jego bieg z Hansem Nielsenem wywołał sporo kontrowersji.
Oprócz startów w Bydgoszczy, zdobywał również ligowe punkty dla zespołów z Łodzi, Warszawy, Opola czy Częstochowy. Po zakończeniu swojej zawodniczej kariery został komentatorem zawodów żużlowych w telewizji. Chętnie udziela również rad młodym adeptom sportu żużlowego. W 2007 turniejem pożegnalnym na torze w Wolverhampton zakończył swoją karierę.

Spryt i cwaniactwo Amerykanina i brak cierpliwości Hansa sprawiły to co sprawiły, czyli tytuł dla Ermolenki…niestety dla Duńczyka i dla mnie jako wiernego fana. Zresztą to nie jedyny tytuł stracony na własne życzenie przez Nielsena, kolejne to 1994 oraz 1996. Szkoda.
Faul Hansa ewidentny. Atakował i zrobił to zbyt agresywnie. Co do Ermolenki, to gdyby ktoś miał nagranie z Jego dwóch pojedynków z Rifem Saitgariejewem, na torze w Ostrowie, to byłoby super. Piękne biegi, ale mam je już tylko w pamięci. Mecz Iskra – ŁTŻ Łódź, rok 1996, krótko przed wypadkiem Rifa.
Żużel. Rysował Minionki i okładki Joy Division! Opowiada o żużlowym dziele!
Żużel. To będzie nowy trend?! Zmarzlik mówi o swojej nowince! (WYWIAD)
Żużel. To będzie złoty transfer GKM-u?! Miśkowiak mówi o dużych zmianach! (WYWIAD)
Żużel. Stal Gorzów pokazała kevlar! Już nie kopiują Motoru!
Żużel. Speedway Kraków czeka rok prawdy i wielki test. To będzie najważniejsze
Żużel. Awantura w Poznaniu, nie wszyscy zobaczyli mecz! Klub komentuje i przeprasza!