Bartosz Zmarzlik zdobył kolejny komplet w Elitserien. FOT. JAROSŁAW PABIJAN
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Bartosz Zmarzlik czy Leon Madsen? A może włączy się jeszcze Emil Sajfutdinow? W walce o czołową ósemkę również spory ścisk. Na duńskiej ziemi szykują się olbrzymie emocje. „Biało-Czerwono” na pewno będzie na trybunach, ale czy również na podium?

Cykl Grand Prix powraca do Vojens po pięciu latach. To w sumie symboliczne, że w 2014 roku w Speedway Center wygrał Andreas Jonsson, który ostatnio zakomunikował żużlowemu światu zakończenie kariery. Szwed z pewnością będzie ściskał kciuki za swoich rodaków – Fredrika Lindgrena oraz Antonio Lindbaecka.

Świat żużlowy pasjonuje się jednak przede wszystkim pojedynkiem Bartosza Zmarzlika oraz Leona Madsena. W Teterow cieszył się ten pierwszy, który odrobił całą stratę do Duńczyka. Na ten moment obaj widzą przy swoim nazwisku dorobek 85 punktów.

A skoro już o GP Niemiec mowa – pierwsza seria rozbudziła nasze apetyty. Naczelny statystyk żużlowej Polski Rafał Gurgurewicz wyliczył, że po czterech biegach licznik mijanek wskazywał aż dziewięć. Cóż jednak z tego, skoro później na tor wyszedł Phil Morris i wszystko się zes… zepsuło. Zawody jak na Teterow nie były złe, ale można było lepiej.

W Vojens emocji będzie mnóstwo – to pewne jak to, że w finale PGE Ekstraligi pojedzie Fogo Unia Leszno. Stykowa sytuacja w klasyfikacji generalnej każe nam ogłosić wszem i wobec – nie będzie ani jednego mniej istotnego wyścigu z udziałem Bartosza Zmarzlika oraz Leona Madsena. Osiem „oczek” mniej ma Emil Sajfutdinow, więc on również swojej nadziei nie porzucił. Ekspert Krzysztof Cegielski uważa, że piłka jest po stronie Polaka.

– W tej chwili on jest w lepszej sytuacji, choć jeszcze niedawno był Leon. Mam nadzieję, że Bartkowi się uda. Chciałbym żeby to się rozstrzygnęło między nimi i wierzę w triumf Polaka – podkreśla „Cegła”.

Nasz rozmówca bynajmniej nie uważa, że ściany będą pomagać Madsenowi. – Bartek to nie jest jakiś cienias, żeby miał się przestraszyć kilkunastu tysięcy duńskich kibiców. Nie z takim ciśnieniem mierzył się chociażby podczas Derbów Lubuskich w Zielonej Górze. Jak pamiętamy, mistrzowie świata musieli się zawsze wykazać konkretnym charakterem – analizuje Krzysztof Cegielski.

– Myślę, że nie bez znaczenia jest fakt, iż Leon jedzie w play-offach Ekstraligi, a Bartek nie. Pewnie on i Stal Gorzów woleliby walczyć o medale, ale raczej ciśnienie jest mniejsze. Powinni się utrzymać, a w Grand Prix to może dać przewagę – twierdzi Cegielski.

Na rywalizacji Zmarzlika i Madsena świat się nie kończy. Z każdym kolejnym tygodniem „rośnie” Maciej Janowski, dla którego w Teterow zaśpiewano Mazurka Dąbrowskiego. „Magic” mimo opuszczenia jednej rundy w tym sezonie ma spore szanse na medal.

Ciekawie również w walce o pierwszą ósemkę. O ile o lokatę gwarantującą pozostanie w cyklu nie martwi się jakoś specjalnie Matej Zagar (wygrał Challenge w Gorican), o tyle Artiom Łaguta, Niels Kristian Iversen, Janusz Kołodziej i Jason Doyle będą walczyć o każdy punkt, który może być na wagę złota.

Z kronikarskiego obowiązku – Grega Hancocka zastąpi Robert Lambert, a z „dziką kartą” pojedzie znany i lubiany (szczególnie w Lublinie) Mikkel Michelsen.

Kibice żużla w Polsce z niepokojem mogą patrzeć na prognozy pogody. Te dla Vojens są niezbyt korzystne. Padać może nawet przez całą sobotę. Jeśli sobotnie zawody zostaną odwołane, wówczas – z dużą dozą prawdopodobieństwa – w niedzielne popołudnie nie będziemy się emocjonować półfinałami PGE Ekstraligi.

GP Danii w Vojens – transmisja
Zawody: Sobota 7 września 2019 godz. 18:30 (Canal+)

WYLOSOWANE NUMERY

Klasyfikacja Speedway Grand Prix 2019:

1. Bartosz Zmarzlik Polska 85
2. Leon Madsen Dania 85
3. Emil Sajfutdinow Rosja 78
4. Fredrik Lindgren Szwecja 72
5. Martin Vaculik Słowacja 72
6. Patryk Dudek Polska 69
7. Maciej Janowski Polska 67
8. Artiom Łaguta Rosja 58
9. Niels Kristian Iversen Dania 54
10. Matej Zagar Słowenia 52
11. Janusz Kołodziej Polska 50
12. Jason Doyle Australia 48
13. Antonio Lindbaeck Szwecja 38
14. Max Fricke Australia 36
15. Tai Woffinden W. Brytania 35
16. Robert Lambert W. Brytania 28
17. Bartosz Smektała Polska 10
18. Mikkel Michelsen Dania 9
19. Oliver Berntzon Szwecja 7
20-21. Maksym Drabik Polska 4
20-21. Vaclav Milik Czechy 4
22-23. Matic Ivacic Słowenia 2
22-23. Jacob Thorssell Szwecja 2
24. Martin Smolinski Niemcy 1
25-27. Zdenek Holub Czechy 0
25-27. Kai Huckenbeck Niemcy 0
25-27. Nick Skorja Słowenia 0

TERMINARZ FIM SPEEDWAY GRAND PRIX 2019

18 maja – Warszawa – zwycięzca LEON MADSEN
1 czerwca – Krsko – zwycięzca BARTOSZ ZMARZLIK
15 czerwca – Praga – zwycięzca JANUSZ KOŁODZIEJ
6 lipca – Hallstavik – zwycięzca EMIL SAJFUTDINOW
3 sierpnia – Wrocław – zwycięzca BARTOSZ ZMARZLIK
17 sierpnia – Malilla – zwycięzca FREDRIK LINDGREN
31 sierpnia – Teterow – zwycięzca MACIEJ JANOWSKI
7 września – Vojens
21 września – Cardiff
5 października – Toruń

Konrad Marzec