Kto zyskał na nowej punktacji GP? Zmarzlik byłby liderem klasyfikacji

Przed nami kolejny weekend z Grand Prix – tym razem rywalizacja przeniesie się do czeskiej Pragi. Liderem klasyfikacji przejściowej jest Szwed Fredrik Lindgren. A jak wyglądałaby klasyfikacja według starych zasad, czyli liczona według punktów „podniesionych” z toru?

Obecnie w cyklu przewodzi Lindgren, który ma 66 punktów i siedem „oczek” przewagi nad drugim Bartoszem Zmarzlikiem. Gdyby punktacja była taka sama, jak w ubiegłym sezonie to w klasyfikacji prowadziłby właśnie Zmarzlik, a wiceliderem byłby Maciej Janowski. Szwed zajmowałby trzecie miejsce.

Warto skupić się również na Martinie Vaculiku. Obecnie zajmuje dziewiąte miejsce z 35 punktami i 29 „oczkami” straty do lidera. Wedle starych zasad byłby siódmy z 40 punktami na koncie a do lidera Bartosza Zmarzlika miałby tylko 19 punktów straty. 

Kolejne turnieje Grand Prix odbędą się 18 i 19 września w Pradze. Początek zawodów o godzinie 19.

Czołowa dziewiątka klasyfikacji Grand Prix (wg nowej punktacji):
1. Fredrik Lindgren (Szwecja) 66 (16,14,16,20)
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 59 (11,16,20,12)
3. Maciej Janowski (Polska) 57 (18,20,10,9)
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 53 (14,18,11,10)
5. Leon Madsen (Dania) 50 (12,6,14,18)
6. Artiom Łaguta (Rosja) 45 (20,12,8,5)
—
7. Jason Doyle (Australia) 42 (6,2,18,16)
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) 36 (10,5,7,14)
9. Martin Vaculik (Słowacja) 34 (9,3,11,11)

Czołowa dziewiątka wedle starych zasad:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 59 (11,14,20,14)
2. Maciej Janowski (Polska) 53 (17,19,8,9)
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) 51 (10,11,13,17)
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 50 (12,15,12,11)
5. Leon Madsen (Dania) 47 (13,7,12,15)
6. Artiom Łaguta (Rosja) 43 (20,13,7,3)
—
7. Martin Vaculik (Słowacja) 40 (11,4,13,12)
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) 36 (11,6,6,13)
9. Jason Doyle (Australia) 36 (5,3,12,16)