FOT. MATEUSZ DZIERWA.

Krzysztof Mrozek, prezes PGG ROW-u Rybnik, najprawdopodobniej będzie miał postawione zarzuty za publiczne znieważenie Grigorija Łaguty, podał Dziennik Wschodni. Wedle obowiązujących przepisów prawa Mrozkowi grożą trzy lata pozbawienia wolności.

Podczas zwołanej w lutym konferencji prasowej prezes Mrozek nie szczędził przykrych słów pod adresem swojego byłego zawodnika, Grigorija Łaguty, w związku z jego odejściem do Lublina. Nazwał go między innymi „perfidną ruską panienką”.

Prokuratura Gliwice-Wschód chce jak najszybciej zamknąć sprawę. Do jej zakończenia i postawienia zarzutów brakuje między innymi przesłuchania samego pokrzywdzonego, czyli Grigorija Łaguty.

Próbowaliśmy zapytać prezesa Mrozka, czy nie żałuje wypowiedzianych słów pod adresem Łaguty. Stwierdził, że nie ma ochoty rozmawiać na te tematy i nic mu w sprawie nie wiadomo.