Pewnie większość z Was zaznajomiła się już z nową edycją żużlowego symulatora Speedway Challenge 2020. Z grą zapoznał się także Adam z kanału Zakręceni w lewo (dawniej IwToMiGraj). Aby umilić widzom oczekiwanie na start sezonu, postanowił zorganizować własny cykl Grand Prix dla widzów kanału.
– Wraz z premierą gry Speedway Challenge 2020 nasi widzowie pytali, czy moglibyśmy zorganizować jakiś turniej i wychodząc im naprzeciw zorganizowaliśmy Farmer Cup, którego zainteresowanie zdecydowanie przewyższyło nasze oczekiwania. W odpowiedzi na pytania dotyczące następnego turnieju wpadliśmy na pomysł, aby pójść o krok dalej i zorganizować nasz własny cykl Grand Prix, podzielony na 10 rund – mówi nam Adam z kanału Zakręceni w lewo.
– Żeby dać szansę udziału większej liczbie naszych widzów, postanowiliśmy zacząć cykl od zorganizowania czterech rund kwalifikacyjnych, w których udział weźmie aż 72 uczestników, co uczyni nasz turniej prawdopodobnie jedynym takim w Polsce. Sam turniej cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród naszych widzów, ponieważ zebranie wszystkich 72 uczestników zajęło nam zaledwie dwa dni. Jestem pewien, że będzie to świetna zabawa przy wirtualnej rywalizacji – podkreśla Adam.

Przypominamy, że gra Speedway Challenge 2020 dostępna jest zarówno dla użytkowników systemu Android, jak i IOS. W grze macie możliwość wcielenia się w rolę zawodnika, menedżera klubu żużlowego, a także zagrać ze znajomymi w trybie multiplayer.
Gdzie można się zapisać?
Żużel. Wilki szybko załatwiły Rekiny. Pewny triumf krośnian (RELACJA)
Żużel. Mecz bez historii. Falubaz pewnie zwycięża (RELACJA)
Żużel. Tak pożegnali trenera. Kibice Falubazu wysyłają szkoleniowca do… urzędu pracy
Piłka nożna. Cristiano Ronaldo chce opuścić Manchester United
Żużel. Mirosław Jabłoński bawił się w sędziego. „To jest niepoważne”
Żużel. Jerzy Kanclerz: W sędziowaniu na tę chwilę jest za dużo przypadkowości