W momencie zgłoszenia się do polskiej ligi Frank Mauer, właściciel Wilków z Wittstock, twierdził, że być może to słuszny krok, aby żużel znów ktoś zaczął w Niemczech dostrzegać. Okazuje się, że niespodziewanie na sobotni trening zespołu przybyła niemiecka telewizja. Tę na żużlowych torach u naszych zachodnich sąsiadów można spotkać niezwykle rzadko.
– Oczywiście, że wiemy co to żużel i nie ukrywamy, że fakt startu Wittstock w polskiej lidze sprawił, że tu jesteśmy. Chcemy nakręcić dłuższy materiał jak tutejsi działacze szykują się do walki w lidze polskiej, gdzie ten sport jest bardzo popularny i przyciąga – z tego, co wiemy – tłumy na stadiony – mówi dziennikarz telewizji RBB, Thorsten Michels. – Nie jest to na pewno nasza ostatnia wizyta tutaj. Powiem więcej, już teraz wiemy, że będziemy w Wittstock podczas spotkań ligowych, a w planach mamy także wybranie się do Polski na żużel i pokazanie jak bardzo ten sport jest popularny. Osobiście pamiętam czasy, gdy i u nas w latach 80. ubiegłego wieku na trybunach zasiadało wielu kibiców. Dzisiaj montowaliśmy kamerę na motocyklu jednego z zawodników i będziemy chcieli pokazać fragmenty wyścigu w programie właśnie z perspektywy startującego zawodnika – dodaje.
Stacja RBB to niemiecka telewizja państwowa. Stanowi odpowiednik lokalnych oddziałów TVP.
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”
Żużel. Ciekawa akcja w Krośnie. Na stadionie rozdano specjalne czapeczki
Żużel. Kontuzje na pozycji U24 w Texom Stali. Kto będzie gotowy na mecz ligowy?
Żużel. Norbert Krakowiak: Drużyna stanęła na wysokości zadania. Znalazłem przyczynę swojej niedyspozycji
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)