Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W momencie zgłoszenia się do polskiej ligi Frank Mauer, właściciel Wilków z Wittstock, twierdził, że być może to słuszny krok, aby żużel znów ktoś zaczął w Niemczech dostrzegać. Okazuje się, że niespodziewanie na sobotni trening zespołu przybyła niemiecka telewizja. Tę na żużlowych torach u naszych zachodnich sąsiadów można spotkać niezwykle rzadko.

– Oczywiście, że wiemy co to żużel i nie ukrywamy, że fakt startu Wittstock w polskiej lidze sprawił, że tu jesteśmy. Chcemy nakręcić dłuższy materiał jak tutejsi działacze szykują się do walki w lidze polskiej, gdzie ten sport jest bardzo popularny i przyciąga – z tego, co wiemy – tłumy na stadiony – mówi dziennikarz telewizji RBB, Thorsten Michels. – Nie jest to na pewno nasza ostatnia wizyta tutaj. Powiem więcej, już teraz wiemy, że będziemy w Wittstock podczas spotkań ligowych, a w planach mamy także wybranie się do Polski na żużel i pokazanie jak bardzo ten sport jest popularny. Osobiście pamiętam czasy, gdy i u nas w latach 80. ubiegłego wieku na trybunach zasiadało wielu kibiców. Dzisiaj montowaliśmy kamerę na motocyklu jednego z zawodników i będziemy chcieli pokazać fragmenty wyścigu w programie właśnie z perspektywy startującego zawodnika – dodaje. 

Stacja RBB to niemiecka telewizja państwowa. Stanowi odpowiednik lokalnych oddziałów TVP.