Jacob Thorssell nie zdecydował się na zmianę klubu na Wyspach. Szwed wciąż będzie reprezentował barwy Wolverhampton Wolves. Działacze angielskiego klubu chcą pomóc 26-latkowi w powrocie do formy sprzed serii kontuzji.
Sezon 2020 będzie dla Thorssella dziewiątym w ekipie z Wolverhampton. W trzeciej najlepszej drużynie poprzedniego sezonu w Premiership, cenią lojalność Szweda. – Jacob jest istotną częścią Wolverhampton Speedway. Ma 26 lat i będzie z nami dziewiąty sezon z rzędu. To pokazuje, że my w niego wierzymy, a także to, że Jacob jest lojalny wobec nas i brytyjskiego żużla – powiedział promotor Wilków, Chris Van Straaten w rozmowie z oficjalną stroną klubową.
Thorssell, pod kątem indywidualnym, mógł zaliczyć sezon 2019 do udanych. 26-latek został indywidualnym mistrzem Szwecji i wystartował w turnieju Grand Prix w Malilli. W Premiership nie szło mu jednak najlepiej. – W ciągu ostatnich lat miał kilka kontuzji. Najpoważniejsza z nich miała miejsce w półfinale z 2017 roku gdy nieznacznie przegraliśmy z Belle Vue. Wcześniej osiągał średnią 8,5 punktu na mecz i musimy sprawić by wrócił na ten poziom. Rozmawialiśmy już w jaki sposób możemy to zrobić. Bardzo cieszymy się, że zobaczymy go u nas w kolejnym sezonie – zakończył Van Straaten.
BARTOSZ RABENDA
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)
Żużel. Nominowane dobrą prognozą dla GKM-u? Kościecha bał się pogromu
Żużel. Przyszłość żużla wraca do akcji! Startuje U24 Ekstraliga
Żużel. Wrócił do Krosna w barwach Polonii. „Dobrze zrobiłem, stawiając na Bydgoszcz”