fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Tai Woffinden poinformował w mediach społecznościowych, że jest już po 500-kilometrowej podróży z Lublina do Wrocławia i prostuje nieco pierwotne doniesienia na temat stanu swojego zdrowia.

Po dokładnych oględzinach diagnoza jest następująca:

UPDATE: after leaving hospital last night and making a 500km trip to wroclaw to see the spinal specialists and a MRI scan its actual Th4 that is broken along with with my shoulder blade at this point I’m out for one month and we will see how much my neck has healed in that period

Zatem aktualny mistrz świata ma złamaną łopatkę i jeden z kręgów – TH4. To kręg piersiowy (patrz obrazek). Ponadto stłuczone są płuca. Lider Betard Sparty ocenia, że czeka go miesiąc przerwy. – Zobaczymy, jak moja szyja będzie się goiła w tym czasie – pisze.

Za tydzień Woffinden opuści m.in. praską Grand Prix Czech. Szkoda, bardzo chciał obronić tytuł IMŚ, bo w historii cyklu GP ta sztuka udała się tylko dwóm postaciom: Tony’emu Rickardssonowi i Nickiemu Pedersenowi. A za dwa tygodnie domowe spotkanie WTS-u z forBET Włókniarzem.