FOT. WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pierwotnie w budżecie miasta Częstochowy zapisano ponad 3 mln zł na promocję przez żużel. Pieniądze te miały trafić na konto Eltrox Włókniarza Częstochowa, który jest wizytówką miasta położonego nad Wartą. W poniedziałek okazało się, że kwota ta będzie jednak znacznie niższa, niż zakładano.

Na poniedziałkowej Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta Częstochowy głosowano nad uchwałą w sprawie zmian w budżecie na rok 2020. Jednym z jej punktów było uszczuplenie funduszy zarezerwowanych na promocję miasta przez sport. Dlaczego? – Mamy ogromną dziurę budżetową (miasto Częstochowa – dop. PZ), nawet my, radni, do końca nie wiemy, jak duża ona jest. Prezydent przedstawił to w ten sposób, że trzeba wprowadzać oszczędności, gdzie się da, bo na nic nie ma pieniędzy – powiedział nam jeden z radnych, który poprosił o anonimowość. – W praktyce to oznacza ponad milion złotych mniej na promocję miasta przez żużel – było 3,15 mln zł, a będzie 2,04 mln – dodał.

Okazuje się, że prezydent Krzysztof Matyjaszczyk zastosował bardzo cwany manewr i praktycznie nie dał radnym żadnej możliwości zagłosowania przeciwko uchwale. Wszystko przez to, że obok obcięcia środków na promocję miasta drugim punktem uchwały była dotacja dla jednego z częstochowskich szpitali w kwocie 18 mln zł. Żaden z radnych nie pozwoliłby sobie, aby ktoś kiedykolwiek o nim powiedział, że szczędzi pieniędzy na służbę zdrowia, która i tak jest w kiepskiej kondycji.

Obok Włókniarza mniejszą kwotę na promocję Częstochowy otrzyma również Raków, grający na co dzień w piłkarskiej ekstraklasie. Jak się okazuje, ma to związek z planowaną przebudową stadionu, na którym swoje domowe mecze ma rozgrywać piłkarski klub z Częstochowy. – Pieniądze na stadion Rakowa były zabezpieczone, natomiast po kontroli Krajowej Izby Odwoławczej musieliśmy ponownie rozważyć oferty na modernizację tego obiektu. Wcześniej wybrana była najtańsza opcja, musieliśmy jednak wybrać tę o milion złotych droższą, ponieważ w niej był krótszy okres realizacji prac. Dlatego prezydent zabrał milion złotych na promocję Rakowowi i przekazał je na modernizację stadionu – zaznacza radny.

Poprosiliśmy o komentarz w sprawie prezesa Michała Świącika, jednak ten zaznaczył, że sprawa jest świeża i na razie nie chce zajmować konkretnego stanowiska. Nie da się jednak ukryć, że mniejsze środki na promocję Częstochowy mogą być sporym problemem dla klubu z Olsztyńskiej. Pozostaje pytanie, czy którykolwiek z radnych lub prezydent zastanowili się, że stawiają Włókniarz w bardzo niekomfortowej sytuacji. Zarząd podpisywał umowy z zawodnikami w momencie, kiedy miał zapewnione wsparcie ze strony miasta na poziomie ponad 3 mln zł. A przecież lokalni częstochowscy politycy bardzo chętnie pokazują się na różnego rodzaju imprezach organizowanych przez Biało-Zielonych.

Aktualizacja (21:27)

Michał Świącik zamieścił w mediach społecznościowych następujący komentarz.

– Dzień po meczu zamiast radości i gratulacji mamy duży zawód i problem w klubie. Przykro, że tak potraktowano klub, który od 5 lat promuje miasto na najwyższym światowym poziomie – napisał prezes Włókniarza.

18 komentarzy on Włókniarz ze znacznie mniejszym wsparciem ze strony miasta!
    Slawek
    29 Jun 2020
     7:54pm

    No cóż, jeśli to się potwierdzi to wielka strata, jedni mają szczęście do władz (Lublin) inni nie konieczne.

      GregTarnów
      29 Jun 2020
       8:18pm

      Jakie szczęście mają w Lublinie miasta powinny przestać ładować gigantyczne pieniądze na kluby.

        Slawek
        29 Jun 2020
         8:29pm

        Co z tego że powinny jak tego nie robią…. I długo nie będą, a dla czego to zapewne doskonale wiesz.

    oktan
    29 Jun 2020
     8:07pm

    Kiedy w końcu w tym kraju skończy się patologia?!Sport zawodowy dotowany z pieniędzy mieszkańców…Brak słów i nie mówię tylko o Czewie,mam na myśli wszystkie kluby.

    Slawek
    29 Jun 2020
     8:49pm

    Nic dodać nic ująć. Póki co Świącik daje radę… W pełni się z Tobą zgadzam, że każdy prezes obojętnie czy dotyczy to speedweya, kopanej czy jakiejkolwiek innej dyscypliny powinien obrotny i radzić sobie w każdej sytuacji nie tylko jak „idzie”

    Tornado
    29 Jun 2020
     9:26pm

    Robi się coraz ciekawiej. Punktów czyli pieniędzy zarobione dużo, nawet bez ROW u siebie, a kołderka nagle krótsza.
    Księgowa na reanimacji…

    R2R
    29 Jun 2020
     9:29pm

    Widać, że jeszcze Ostafa się nie dorwał do tematu, bo kasa klubowa i miejska to dla niego zawsze gorący temat.
    Będzie jątrzył i rozgryzał jak zagłodzony pies kość.

    Olo
    29 Jun 2020
     9:30pm

    Trzeba brać przykład z Pana Andrzeja Rusko a nie pisać bzdury. Daje radę bez miasta i basta. Zmieni się układ i płaczki będą ha ha ha dobre

    Staleczka
    29 Jun 2020
     9:30pm

    Jaka to promocja miasta? Nie kumam.
    To pretekst aby w majestacie prawa chachmęcić publiczne środki na prywatne cele.

    Jedyne środki publiczne powinny iść na szkolenie młodzieży i niech to właśnie będzie promocją miasta.
    Oby ktoś w rządzie dostrzegł w końcu,że jest to wyciek środków publicznych i ukrócił to przy samej du..e.

    Włókniarz bez miliona. "Widocznie słabo promujemy miasto" | PoBandzie
    29 Jun 2020
     9:54pm

    […] Włókniarz ze znacznie mniejszym wsparciem ze strony miasta! […]

    Gladiator
    30 Jun 2020
     1:57am

    Budżet oparty na kasie z miasta więc to musiało się kiedyś tak skończyć. Jestem kibicem Włókniarza ale nie chce, żeby kasa z moich padatków i innym mieszkańców miasta trafiała na wysokie wynagrodzenia dla najemników, którzy potem bujają się luksusowymi autami i nie mają szacunku do kibiców. Rozpieszczone gwiazdy…a wychowanków klub posyła na rychły koniec karier w głodowej drugiej lidze. NIE DLA KASY Z MIASTA DLA KLUBÓW SPORTOWYCH… TO JEST PATOLOGIA A NIE PROMOCJA POPRZEZ SPORT!

Skomentuj

18 komentarzy on Włókniarz ze znacznie mniejszym wsparciem ze strony miasta!
    Slawek
    29 Jun 2020
     7:54pm

    No cóż, jeśli to się potwierdzi to wielka strata, jedni mają szczęście do władz (Lublin) inni nie konieczne.

      GregTarnów
      29 Jun 2020
       8:18pm

      Jakie szczęście mają w Lublinie miasta powinny przestać ładować gigantyczne pieniądze na kluby.

        Slawek
        29 Jun 2020
         8:29pm

        Co z tego że powinny jak tego nie robią…. I długo nie będą, a dla czego to zapewne doskonale wiesz.

    oktan
    29 Jun 2020
     8:07pm

    Kiedy w końcu w tym kraju skończy się patologia?!Sport zawodowy dotowany z pieniędzy mieszkańców…Brak słów i nie mówię tylko o Czewie,mam na myśli wszystkie kluby.

    Slawek
    29 Jun 2020
     8:49pm

    Nic dodać nic ująć. Póki co Świącik daje radę… W pełni się z Tobą zgadzam, że każdy prezes obojętnie czy dotyczy to speedweya, kopanej czy jakiejkolwiek innej dyscypliny powinien obrotny i radzić sobie w każdej sytuacji nie tylko jak „idzie”

    Tornado
    29 Jun 2020
     9:26pm

    Robi się coraz ciekawiej. Punktów czyli pieniędzy zarobione dużo, nawet bez ROW u siebie, a kołderka nagle krótsza.
    Księgowa na reanimacji…

    R2R
    29 Jun 2020
     9:29pm

    Widać, że jeszcze Ostafa się nie dorwał do tematu, bo kasa klubowa i miejska to dla niego zawsze gorący temat.
    Będzie jątrzył i rozgryzał jak zagłodzony pies kość.

    Olo
    29 Jun 2020
     9:30pm

    Trzeba brać przykład z Pana Andrzeja Rusko a nie pisać bzdury. Daje radę bez miasta i basta. Zmieni się układ i płaczki będą ha ha ha dobre

    Staleczka
    29 Jun 2020
     9:30pm

    Jaka to promocja miasta? Nie kumam.
    To pretekst aby w majestacie prawa chachmęcić publiczne środki na prywatne cele.

    Jedyne środki publiczne powinny iść na szkolenie młodzieży i niech to właśnie będzie promocją miasta.
    Oby ktoś w rządzie dostrzegł w końcu,że jest to wyciek środków publicznych i ukrócił to przy samej du..e.

    Włókniarz bez miliona. "Widocznie słabo promujemy miasto" | PoBandzie
    29 Jun 2020
     9:54pm

    […] Włókniarz ze znacznie mniejszym wsparciem ze strony miasta! […]

    Gladiator
    30 Jun 2020
     1:57am

    Budżet oparty na kasie z miasta więc to musiało się kiedyś tak skończyć. Jestem kibicem Włókniarza ale nie chce, żeby kasa z moich padatków i innym mieszkańców miasta trafiała na wysokie wynagrodzenia dla najemników, którzy potem bujają się luksusowymi autami i nie mają szacunku do kibiców. Rozpieszczone gwiazdy…a wychowanków klub posyła na rychły koniec karier w głodowej drugiej lidze. NIE DLA KASY Z MIASTA DLA KLUBÓW SPORTOWYCH… TO JEST PATOLOGIA A NIE PROMOCJA POPRZEZ SPORT!

Skomentuj