Ważny sprawdzian dla Motoru i Stali. Starcie Lwów i Myszy w Zielonej Górze (zapowiedź)

fot. Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Żużlowa niedziela zapowiada się nadzwyczaj ciekawie. Apetyt kibiców zaostrza dodatkowo fakt odwołania piątkowych spotkań w ramach 2. kolejki PGE Ekstraligi. Co czeka nas na zakończenie weekendu? Popołudniu obejrzymy starcie Motoru Lublin z Moje Bermudy Stalą Gorzów. Obie, podrażnione porażkami sprzed tygodnia, drużyny będą wyjątkowo mocno zmotywowane do zdobycia pierwszych punktów. Wieczorem z kolei w zielonogórskie progi zawitają podopieczni Marka Cieślaka. Będzie ogień!

Motor Lublin – Moje Bermudy Stal Gorzów, godz. 16.30 (nSport+)

Choć obowiązujący aktualnie regulamin sanitarny nie pozwala zawodnikom na pomeczowy prysznic, to wyniki ubiegłotygodniowych spotkań obu drużyn z pewnością zastąpiły go dostatecznie dobrze. Koziołki poległy we Wrocławiu (35:55), a Stal oddała Jancarza Bykom (41:49). Nic więc dziwnego, że obie drużyny zrobią wszystko, aby zadać cios przeciwnikowi i gonić pozostałych rywali z tabeli ligowej.

Przed Bartoszem Zmarzlikiem i jego kolegami niełatwe zadanie. Sytuację Stali komplikuje dodatkowo niedyspozycja Nielsa Kristiana Iversena. Choć klub i sam zawodnik informowali po upadku na treningu, że nic poważnego się nie wydarzyło, to do tej pory Duńczyk nie zaprezentował się w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Zastosowane za niego zastępstwo zawodnika pozwoliło tydzień temu dopisać Stali 5 punktów do wyniku drużyny. Występ „Puka” w Lublinie nadal stoi pod znakiem zapytania.

Przypomnijmy, że przed rokiem Stal uległa w Lublinie Motorowi 40:50. Choć błyszczeli Zmarzlik, Kasprzak i Woźniak – każdy zapisał przy swoich nazwiskach dwucyfrówki – to gorzowianie ostatecznie musieli uznać wyższość gospodarzy. W poprzednim sezonie szeregi Stali zasilił Anders Thomsen, którego starty i szybkość przed tygodniem na Jancarzu naprawdę imponowały. Jeśli podobnie pojedzie w Lublinie, to może okazać się ważną kartą w talii Stanisława Chomskiego. Po porażce z Unią Leszno optymistyczny Zmarzlik mówił o „pierwszych śliwkach robaczywkach”, komentując niezbyt udany występ swój i kolegów. Już za kilka godzin przekonamy się czy podopieczni Stanisława Chomskiego wyciągnęli właściwie wnioski i złapią wiatr w żagle.

Z dużym prawdopodobieństwem będą im w tym przeszkadzać zawodnicy Jacka Ziółkowskiego i Macieja Kuciapy. Przed startem sezonu notowania Koziołków były wysokie. Jeśli lublinianie nadal chcą być drużyną, z którą liczą się wielcy PGE Ekstraligi, to po prostu nie mogą zaprzepaścić atutu własnego toru. I własnej publiczności oczywiście. Wprawdzie na stadionie przy al. Zygmuntowskich zasiądzie zaledwie garstka kibiców, biorąc pod uwagę frekwencję w poprzednich sezonach, kiedy obiekt dosłownie pękał w szwach, ale będą tak samo mocno spragnieni dalszych sukcesów ulubionej drużyny. Czy ich doping i wsparcie poniesie Motor do zwycięstwa?

W drużynie Koziołków ciasno, więc zawodnicy będą jechali nie tylko o wynik, ale także o miejsce w składzie na kolejne spotkanie. Iskier więc zabraknąć nie powinno. W miejsce Jakuba Jamroga menedżer Ziółkowski desygnował Pawła Miesiąca, który lubelski owal zna jak mało kto. Ciekawi jesteśmy występu Mateja Zagara. Słoweniec miejsce w składzie zachował, ale na Olimpijskim raczej nie błysnął. Przed sezonem deklarował, że tor nad Bystrzycą bardzo mu pasuje. Czekamy na potwierdzenie tych słów. Równie bacznie będziemy przyglądać się lubelskiej formacji juniorskiej. Bardzo mocna na papierze – we Wrocławiu zdecydowanie zawiodła. Nie sposób pominąć również bohatera ostatniego zamieszania w żużlowym środowisku, Jarosława Hampela, który w ostatniej chwili zasilił szeregi Koziołków. Mały w jednym z wywiadów przyznał kiedyś, że Hans Nielsen, z którym miał okazję jako junior startować w barwach pilskiej Polonii, nauczył go, że trzeba być cwaniakiem na starcie. Jeśli Hampel weźmie sobie do serca rady starszego kolegi na wymagającym tego lubelskim torze, to zapowiada nam się całkiem emocjonujące, żużlowe popołudnie.

Awizowane składy:

Motor Lublin: 9. G. Łaguta, 10. P. Miesiąc, 11. J. Hampel, 12. M. Zagar, 13. M. Michelsen, 14. W. Lampart 15. W. Torfimow.

Moje Bermudy Stal Gorzów: 1. K. Kasprzak, 2. S. Woźniak, 3. N. K. Iversen, 4. A. Thomsen, 5. B. Zmarzlik, 6. R. Karczmarz, 7. M. Bartkowiak

Sędzia: Artur Kuśmierz

Transmisja: niedziela, godz. 16.30, nSport+

Typ analityka eWinner: Motor Lublin – Stal Gorzów – 47:43

Oferta eWinner na mecz Motor Lublin – Stal Gorzów:
– zwycięstwo lublinian – 1,70;
– remis – 14,00;
– zwycięstwo gorzowian – 2,25.
Pełna oferta tutaj.

RM Solar Falubaz Zielona Góra – Eltrox Włókniarz Częstochowa, godz. 19.15 (nSport+)

Niedzielny weekend z żużlem zakończymy starciem pomiędzy Falubazem a Włókniarzem. Oba zespoły są w zgoła innej sytuacji niż Motor i Stal. Na inaugurację zaliczyły bowiem całkiem udane spotkania, zakończone zdecydowanymi zwycięstwami. Falubaz rozjechał rybnicki ROW (53:36), a Lwy dosłownie połknęły Gołębie (53:37). Po wyjątkowo długiej, zimowej przerwie zawodnicy obu ekip przekonali się więc, że nie tylko chcą, ale i mogą wygrywać. Używając żużlowej terminologii – po takim starcie każdy będzie chciał umacniać się na prowadzeniu. Dla kibiców to świetny prognostyk.

Po ubiegłotygodniowym meczu w Częstochowie trener Marek Cieślak nie miał zbyt wielu powodów do zmartwień. Na torze było widać, że jego zawodnicy dobrze przepracowali przerwę od ścigania. Jeśli wszyscy zawodnicy Włókniarza będą w stanie utrzymać taką formę przez resztę sezonu to walka o najwyższe cele, którą deklarują pod Jasną Górą, ma szanse zakończyć się sukcesem.

Trzon formacji seniorskiej, czyli trio Leon Madsen, Fredrik Lindgren, Jason Doyle, w meczu z Grudziądzem punktował solidnie. Druga linia, w tym po raz kolejny powracający do Włókniarza Rune Holta, dorzuciła cenne oczka. Do juniorki również trudno zgłaszać o cokolwiek pretensje. Wręcz przeciwnie – odkryciem spotkania był młody Mateusz Świdnicki, którego nazwisko przebojem wdziera się do grona dobrze rokujących młodych żużlowców. Nic więc dziwnego, że w awizowanym składzie na niedzielny mecz w Zielonej Górze Marek Cieślak dokonał niewielkich roszad. Postanowił jedynie zamienić miejscami Jasona Doyla i Leona Madsena oraz swoich młodzieżowców.

W jednym z wywiadów trener Włókniarza przyznał, że jego drużyna na inaugurację pokazała moc, ale zapewniał jednocześnie, że nie jest to maksimum ich możliwości. Jeśli się nie mylił niedzielny wieczór będzie pełen emocji.

Szczególnie, że obok walecznych Lwów pod taśmą ustawią się rozpędzone, głodne zwycięstwa Myszy. Podopieczni Piotra Żyto błysnęli przed tygodniem w Rybniku, choć trzeba przyznać, że przeciwnik nie był zbyt wymagający. Selekcjoner zielonogórzan przypilnuje z pewnością by w tym spotkaniu czujność i motywacja zawodników nie została uśpiona.

Na mecz z Częstochową trener zmienił ustawienie aż pięciu zawodników. Na tych samych pozycjach wystąpią jedynie Martin Vaculik oraz Piotr Protasiewicz. Pozostali żużlowcy ulegli przetasowaniom, ale dzięki nim co najmniej trzy razy zobaczymy rywalizację pomiędzy Martinem Vaculikiem i Jasonem Doylem, a dwa razy pomiędzy Patrykiem Dudkiem i Leonem Madsenem. Bacznie będziemy również przyglądać się formacjom juniorskim obu zespołów. Trzeba przyznać, że forma i styl jazdy zarówno Norberta Krakowiaka, jak i Mateusza Tondera w Rybniku robiły wrażenie i cieszyły oko.  Jeśli ich zeszłotygodniowe występy nie były jednorazowym wystrzałem formy, a owocem solidnej, zimowo – wiosennej pracy to są to świetne rokowania nie tylko dla rozgrywek ligowych, ale dla przyszłości polskiego żużla. Czekamy niecierpliwie na niedzielne rozstrzygnięcia.

Awizowane składy:

RM Solar Falubaz Zielona Góra: 9. M. Vaculik, 10. P. Dudek, 11. A. Lindbaeck, 12. M. Jepsen Jensen, 13. P. Protasiewicz, 14. M. Tonder, 15. N. Krakowiak

Eltrox Włókniarz Częstochowa: 1. J. Doyle, 2. R. Holta, 3. F. Lindgren, 4. P. Przedpełski, 5. L. Madsen, 6. J. Miśkowiak, 7. M. Świdnicki

Sędzia: Krzysztof Meyze

Transmisja: niedziela, godz. 19.15, nSport+

Typ analityka eWinner: Falubaz Zielona Góra – Włókniarz Częstochowa – 46:44

Oferta eWinner na mecz Falubaz Zielona Góra – Włókniarz Częstochowa:
– zwycięstwo zielonogórzan – 1,83;
– remis – 12,50;
– zwycięstwo częstochowian – 2,08.
Pełna oferta tutaj.

KAMILA JANKOWSKA

2 komentarze on Ważny sprawdzian dla Motoru i Stali. Starcie Lwów i Myszy w Zielonej Górze (zapowiedź)
    Petrus
    21 Jun 2020
     7:13am

    Oba mecze na pewno będą na styku. Ja typuję minimalne zwycięstwa gości. Oby tylko dzisiaj się odbyły.

    R2R
    21 Jun 2020
     10:43am

    „…w TYM(sic!) roku barwy Stali zasilił Anders Thomsen…”
    Aha….A skąd przyszedł do Stali? Gdzie jeździł w UBIEGŁYM roku?

Skomentuj

2 komentarze on Ważny sprawdzian dla Motoru i Stali. Starcie Lwów i Myszy w Zielonej Górze (zapowiedź)
    Petrus
    21 Jun 2020
     7:13am

    Oba mecze na pewno będą na styku. Ja typuję minimalne zwycięstwa gości. Oby tylko dzisiaj się odbyły.

    R2R
    21 Jun 2020
     10:43am

    „…w TYM(sic!) roku barwy Stali zasilił Anders Thomsen…”
    Aha….A skąd przyszedł do Stali? Gdzie jeździł w UBIEGŁYM roku?

Skomentuj