Kibice PGG ROW-u nie zapominają o Siergieju Łogaczowie
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

To miała być wyłącznie formalność i postawienie przysłowiowej kropki nad „i”. Rozpędzony lider był wręcz zobowiązany zmieść z toru ostatnią drużynę ligi i minimalnym nakładem sił dopisać sobie trzy punkty w tabeli. Na szczęście tak nie było i Lokomotywa z Daugavpils dzielnie się stawiała. Starczyło tylko na tyle, by ulec PGG ROW-owi 34:56.

W iście tropikalnych okolicznościach przyrody odbył się przełożony z niedzieli mecz 10. kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej pomiędzy PGG ROW-em Rybnik a Lokomotivem Daugavpils. Jako że lekarze zalecają wtedy prewencyjnie pozostanie w domu, z nakazu wyłamało się około 8 tysięcy ludzi i nie było tym razem kompletu przy Gliwickiej. Oczekiwano gładkiego zwycięstwa miejscowych z łotewską czerwoną latarnią tabeli. Zawody odbyły się pięć dni po fatalnej kraksie Siergieja Łogaczowa w Gdańsku i kibice nie dali o tym zapomnieć. Raz po raz skandowali nazwisko Rosjanina, wywiesili też imponujących rozmiarów baner.

Rybniczanie zastąpili Łogaczowa Nickiem Morrisem, dla którego był to debiut w zielono-czarnych barwach. Debiut bardzo zresztą udany. Australijczyk zdobył dla miejscowych 10 punktów oraz 3 bonusy i wyróżniał się fantastyczną walką na torze. Dość powiedzieć, że w dwóch biegach przedarł się z ostatniej pozycji na miejsce drugie, przyczyniając się walnie do podwójnych biegowych zwycięstw swojego zespołu.

Wspaniale pojechał Kacper Woryna. Kapitan PGG ROW-u był dziś bezbłędny nie tylko dobrze startując, ale wywalczając swój komplet zwycięstw na dystansie. Tradycyjnie w takich wypadkach uczcił ten fakt, oddając miejsce w wyścigu nominowanym Robertowi Chmielowi. Tradycyjnie już klasę przy Gliwickiej 72 pokazał też Troy Batchelor. Australijczyk zdobył 12 punktów z bonusem i ewidentnie nie ma ochoty na standardowe w tej części sezonu obniżanie lotów. Tym razem nieco gorzej niż zwykle pojechał Mateusz Szczepaniak, który chyba sam nie będzie zadowolony ze swoich 5 punktów.

Wśród Łotyszy w ciemno można było zakładać, że dobre zawody odjedzie Andrzej Lebiediew. W końcu jeszcze rok temu jeździł dla Rybnika i miejscowy tor nie stanowi dla niego żadnej zagadki. I rzeczywiście, toczył Łotysz wyrównane boje tak z Kacprem Woryną, jak i Troyem Batchelorem. Solidnie radził sobie również Timo Lahti. Fiński żużlowiec wraca do formy po kontuzji i dzisiaj zdobył dla swojej drużyny 10 punktów i bonus. Niestety, były to jedyne „armaty”, jakie mógł wystawić trener Nikołaj Kokin. Kjastas Puodżuks nie zapunktował ani razu, a jego pozostali koledzy z formacji seniorskiej zdobyli po 5 punktów. Nie zawiedli za to juniorzy, którzy punktowali na poziomie miejscowych, zdobywając łącznie 6 punktów. Lokomotiv jechał dzisiaj bardzo ambitnie i nie dał się miejscowym „zjeść”. Można było jednak przypuszczać, że stratę 3 punktów mieli dziś wkalkulowaną. Oby równie ambitnie prezentowali się na pozostałych torach Nice 1. Ligi Żużlowej.

Kibice jeszcze długo stali przy bandach, oklaskując swoich ulubieńców, przybijając im piątki. Skandowane było również nazwisko Andrzeja Lebiediewa. Kto wie, może Łotysz skusi się na powrót do rybnickich barw w przyszłym sezonie?

MATEUSZ ŚLĘCZKA

Nice 1. LŻ, 10. kolejka: PGG ROW Rybnik – Lokomotiv Daugavpils 56:34

PGG ROW: Troy Batchelor 12+1 (3,2,2*,3,2), Nick Morris 10+3 (2*,1*,3,2*,2*), Mateusz Szczepaniak 5+1 (1*,d,2,2), Linus Sundstroem 9+1 (2,2,1*,1,3), Kacper Woryna 12 (3,3,3,3-), Robert Chmiel 5+1 (3,2*,0,0), Przemysław Giera 1 (1,0,0).

Lokomotiv: Timo Lahti 10+1 (0,3,1*,3,3), Jewgienij Kostygow 5 (1,1,2,1,0), Wadim Tarasienko 5 (3,1,1,0,-), Kjastas Puodżuks 0 (0,0,0,0), Andrzej Lebiediew 11 (2,3,3,2,1), Artiom Trofimow 3 (2,0,1), Oleg Michaiłow 2+1 (0,1*,0,1).

Widzów około 8 tysięcy

Bieg po biegu:

  1. Batchelor, Morris, Kostygow, Lahti 5:1
  2. Chmiel, Trofimov, Giera, Michaiłow 4:2 (9:3)
  3. Tarasienko, Sundstroem, Szczepaniak, Puodżuks 3:3 (12:6)
  4. Woryna, Lebiediew, Michaiłow, Giera 3:3 (15:9)
  5. Lahti, Sundstroem, Kostygow, Szczepaniak d 2:4 (17:13)
  6. Woryna, Chmiel, Tarasienko, Puodżuks 5:1 (22:14)
  7. Lebiediew, Batchelor, Morris, Trofimow 3:3 (25:17)
  8. Woryna, Kostygow,Lahti, Giera 3:3 (28:20)
  9. Morris, Batchelor, Tarasienko, Puodżuks 5:1 (33:21)
  10. Lebiediew, Szczepaniak, Sundstroem, Michaiłow 3:3 (36:24)
  11. Woryna, Morris, Kostygow, Tarasienko 5:1 (41:25)
  12. Lahti, Szczepaniak, Trofimow, Chmiel 2:4 (43:29)
  13. Batchelor, Lebiediew, Sundstroem, Puodżuks 4:2 (47:31)
  14. Sundstroem, Morris, Michaiłow rz, , Kostygow 5:1 (52:32)
  15. Lahti, Batchelor, Lebiediew, Chmiel rz 2:4 (56:34)